Takie sceny tuż po rozstaniu. Caroline Derpienski nie próżnuje
Caroline Derpienski nie ma ostatnio łatwego czasu. Dopiero wyznała, że jej partner miał być wobec niej przemocowy, a na domiar złego została odcięta od pieniędzy. Z problemami można sobie radzić na różne sposoby. Celebrytka postawiła na dobrą zabawę i odrobinę zemsty. Tak bawiła się na złość byłemu.
Caroline Derpienski rozstała się z partnerem
Dostatnie życie celebrytki od początku było nieco owiane tajemnicą. Pewne było, że Caroline Derpienski jest w związku z dużo starszym od siebie mężczyzną, jednak jej nagła popularność dla wielu osób wydawała się być podejrzana. Mimo to kobieta zebrała olbrzymią rzeszę odbiorców, z którymi dzieli się swoją codziennością. Niedawno w jej życiu rozegrał się prawdziwy dramat.
Celebrytka opowiedziała w swoich mediach społecznościowych o rozstaniu z Jackiem, czyli w rzeczywistości z Krzysztofem Porowskim, biznesmenem z Sosnowca. Najpierw opublikowała krótką relację, w której wyznała, że od pięciu lat była w przemocowym związku i nie może już dłużej udawać, że wszystko jest w porządku. Później zaczęła rozwijać ten temat w swoich kolejnych publikacjach. Dziś jej nastrój jest jednak zdecydowanie lepszy, niż jakiś czas temu.
Można się popłakać na widok grobu Krzysztofa Kowalewskiego. Ktoś postawił coś takiego Przed chwilą uderzyły wieści o Annie Lewandowskiej. Konieczna będzie operacjaCaroline Derpienski wyznała prawdę o byłym partnerze
W kolejnych publikacjach, które Caroline Derpienski pokazała w swoich mediach społecznościowych, widzimy celebrytkę dokonującą zakupy spożywcze w Walmarcie. Jak podkreśliła w filmie, to najtańsza sieć w Stanach Zjednoczonych, a to, że się w niej znajduje, wynika z tego, że nie stać jej na droższe pożywienie. Kobieta wytłumaczyła, że jej były partner zostawił ją bez pieniędzy.
Aktualnie znajduje się w Walmarcie. Będę próbować robić sobie zakupy spożywcze. Coś do jedzenia, bo nie mam co jeść - opowiadała na Instagramie.
Caroline Derpienski relacjonowała, że w przeszłości publikowała zdjęcia z drogich restauracji niemal wyłącznie na pokaz. Dodała również, że w rzeczywistości nie mogła liczyć na pomoc domową.
Nigdy nie miałam prywatnego kucharza, sprzątaczek i pomocy domowej. Jadłam to, co kupiłam z zakupów spożywczych, bo do knajp przestaliśmy chodzić od dawna. Zapłacił jedynie dwa razy w Dubaju za dwie drogie knajpy, jako pokazówkę na Instagram i prosił, żebym wstawiła z tego reelsa - napisała 22-latka.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Caroline Derpienski w pewnym stopniu poradziła już sobie z bolesnym rozstaniem. Ostatniej nocy była na imprezie, która najwidoczniej zakończyła się sukcesem.
ZOBACZ TEŻ: Smutne wieści dla rodziny zmarłej Zającówny. Chodzi o pogrzeb
Tak się bawi Caroline Derpienski po rozstaniu
Wszystko jednak wskazuje na to, że celebrytka częściowo otrząsnęła się z żalu po rozstaniu z wieloletnim partnerem. W jej mediach społecznościowych możemy znaleźć relację z hucznej imprezy, na którą wybrała się z gronem znajomych. Najwidoczniej był to dla niej sposób na poprawienie sobie nastroju, ale również zrobienie czegoś na przekór mężczyźnie, który miał ją ograniczać.
Kochani, ja już w swoim łóżku i zobaczcie, co tutaj się stanęło. No więc zrobiłam na złość dla mojego eks i w końcu zrobiłam sobie rzęsy. Także… I nawet wyszłam sama na party. Znowu. Na drugie party. Sama - mówiła na Instagramie.
Z wypowiedzi Caroline Derpienski wynika, że Jack mógł zabraniać jej podejmowania różnych decyzji. Teraz, gdy jest już sama, może sobie jednak pozwolić na imprezowanie bez kontroli.