Szokujące słowa Michała Wiśniewskiego o swojej odsiadce w więzieniu. To zamierza robić "za kratami"
Michał Wiśniewski dokonał w swoim życiu wielu rzeczy, z których nie jest dumny. W pewnym momencie kariery wokalista “ich Troje” spadł na samo dno, jednak udało mu się od niego odepchnąć i dokonać zmian, dzięki którym można powiedzieć, że ustabilizował swoją codzienność. Niestety artyście nie udało się zostawić za sobą całej przeszłości. Właśnie usłyszał wyjątkowo niekorzystny wyrok w sprawie sprzed lat. Nie chciał jednak milczeć. Opublikował oświadczenie, w którym zwrócił się do fanów.
Michał Wiśniewski usłyszał niekorzystny wyrok sądu
Wiele osób wciąż kojarzy Michała Wiśniewskiego z licznymi kontrowersjami. Wynika to z burzliwej przeszłości artysty, w którą obfitują nieudane relacje z wieloma kobietami, a także faktem, iż nałogi oraz lekkomyślny styl życia doprowadziły do jego bankructwa. Od jakiegoś czasu wokalista “Ich Troje” stara się wyjść na prostą, jednak nierozwiązane sprawy sprzed lat w znacznym stopniu utrudniają mu odcięcie się od ponurej przeszłości.
Okazuje się, że w 2021 roku Michał Wiśniewski został oskarżony o "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" w SKOK Wołomin. Artysta miał zaciągnąć pożyczkę w wysokości 2,8 mln złotych na budowę domu, której nie udało mu się spłacić. 26 października 2023 roku rozpoczął się proces artysty. Zaledwie 4 dni później usłyszał on wyjątkowo niekorzystny wyrok. Jak odniósł się do postanowienia sądu?
Reakcja Michała Wiśniewskiego na wyrok sądu
30 października Michał Wiśniewski usłyszał wyrok w swojej sprawie. Okazuje się, że został skazany na karę 1,5 roku więzienia oraz grzywkę w kwocie 80 tys. złotych, a także pokrycie kosztów procesowych. Wiadomość o tym, która nagle gruchnęła, wywołała wiele emocji wśród fanów artysty. Wielu z nich zastanawia się, co teraz stanie się z liderem “Ich Troje”. Czy Michał Wiśniewski rzeczywiście zamierza przyjąć tak niekorzystny wyrok w swojej sprawie?
Na początku wokalista nie zabierał głosu. Prawdopodobnie sam postanowił przyjrzeć się sytuacji, w jakiej się znalazł, a także przyjąć dalszy plan działania. W tym czasie mógł liczyć na wsparcie swojej ukochanej żony Poli , która jest matką jego 2 najmłodszych synków. Jedynym “komentarzem” Michała Wiśniewskiego w sprawie wyroku sądu stało się poruszające zdjęcie, które jego partnerka zamieściła w mediach społecznościowych. Jednak późnym wieczorem artysta postanowił wydać oświadczenie. O czym poinformował swoich wiernych fanów?
Michał Wiśniewski wydał oświadczenie.
Wczoraj wieczorem Michał Wiśniewski zdecydował się na publikację na Facebooku krótkiego oświadczenia zatytułowanego “Bezsilność. Niewinny”. Zwrócił się w nim do swoich wiernych fanów, tłumacząc, że zanim odpowie na pytania mediów, chciałby sam we własnym imieniu wypowiedzieć się na temat wyroku, który usłyszał w sądzie. Artysta podtrzymuje swoje wcześniejsze twierdzenie, że w tej sprawie nie ponosi odpowiedzialności.
Proszę państwa, jestem niewinny. Ta informacja gruchnęła na mnie dzisiaj, jak grom z jasnego nieba, kiedy jechałem na próbę, więc większość moich planów runęła. Nie wiem, co będzie dalej, bo myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić. Jedno, co jest pewne — zarówno ja, jak i moja rodzina jesteśmy absolutnie po tej samej stronie, za co jestem im bardzo wdzięczny. Zresztą nie tylko oni, bo kto nie s*******ł z Titanica, to walczy o to, żeby nie zatonął. Z drugiej strony chcę tylko pokrótce powiedzieć, że przygotuję materiał, który pozwoli, mam nadzieję, obiektywnie (pokazać — przyp.red.), bo upubliczni w całości akta dotyczące tej sprawy — liczę też na środowisko prawnicze, które być może wyprowadzi mnie z błędu. Być może coś podpowie, ale na pewno będę apelował w tej sprawie. Ten wyrok jest okropny strasznie – zwierzył się Wiśniewski.
Na koniec Michał Wiśniewski dodał, jak zamierza spędzić ewentualną odsiadkę w więzieniu, która mu grozi:
Z godnością zniosę odsiadkę, jeżeli będzie taka potrzeba, bo odsiadka za niewinność, to trochę jak prześladowanie. Chciano nadać SKOK-owi Wołomin i całej aferze twarz, no to nadano. Nazywam się Michał Wiśniewski i jestem niewinny. I co, po aferze? Nie sądzę.