Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Szok, w ilu krajach był Sebastian M. po ucieczce. Dreszcze przechodzą, TAK zachowywał się tuż przed schwytaniem
Michał Fitz
Michał Fitz 05.10.2023 19:15

Szok, w ilu krajach był Sebastian M. po ucieczce. Dreszcze przechodzą, TAK zachowywał się tuż przed schwytaniem

Sebastian M.
fot. CanvaPro;gov.pl

Wczoraj rano doszło do zatrzymania poszukiwanego listem gończym mężczyzny, który jest podejrzany o spowodowanie tragicznego w skutkach wypadku na A1. Sebastian M. został schwytany dopiero w Dubaju. Gdzie był wcześniej?

Sebastian M. nie znał nowych przepisów?

Jak donosi “Rzeczpospolita”, Sebastian M. miał być zaskoczony tym, że w Dubaju zatrzymała go miejscowa policja. Niewykluczone bowiem, że on i jego doradcy nie znali najnowszych przepisów. Jeszcze do niedawna Zjednoczone Emiraty Arabskie nie miały bowiem podpisanej umowy o ekstradycję z Polską.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś wyjaśnił jednak w mediach społecznościowych, że takowa weszła w życie 4 miesiące temu, dlatego też nie było czasu i okazji, by tę informację nagłośnić. Na dobre to wyszło.

Krzysztof Rutkowski ujawnił, co zrobiło jego biuro ws. Sebastiana M., fot. Goniec, gov.pl
Krzysztof Rutkowski ujawnił, co zrobiło jego biuro ws. Sebastiana M. Mieli KONTAKT z najbliższymi osobami poszukiwanego

Jak namierzono Sebastiana M.?

Na wczorajszej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wspomniał, że zbiega niemal schwytano wcześniej, ale na przeszkodzie stanął weekend i kwestie prawne. Polskie służby śledziły jednak jego podróż i deptały mu po piętach.

Przy namierzaniu Sebastiana M. udział brało także biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego. Ten wyjaśnił, że informację o pobycie kierowcy BMW w Dubaju dostał z jego najbliższego otoczenia.

Gdzie wcześniej był Sebastian M.?

Niedługo po tym, jak Sebastian M. zbiegł, pojawiły się poszlaki, że uciekł do Niemiec. Ma bowiem tamtejsze obywatelstwo i niedawno kupił tam firmę. Okazuje się, że faktycznie w pierwszej kolejności wyjechał właśnie tam. Stamtąd poleciał do Turcji, gdzie niemal go schwytano.

Gdy jednak mężczyzna wyleciał z tego kraju, polskie służby już wiedziały, gdzie się kieruje i mogły odpowiednio przygotować na to miejscowych funkcjonariuszy. Minister Ziobro podkreślił zresztą, że stosunki między polskim a tamtejszym wymiarem sprawiedliwości są bardzo dobre i świeże, dlatego też sprawa została załatwiona bardzo sprawnie.

Tagi: wypadek
Powiązane
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?