Jej syn miał podejrzane znamię na ręku. Matka pojechała do szpitala i zamarła
Syn kobiety miał podejrzane znamię. Ręka 8-latka na nadgarstku nagle zmieniła kolor, dlatego matka postanowiła zabrać go do szpitala. Kiedy lekarze ustalili, co dzieje się z chłopcem, zamarła. Była przerażona, bo jej dziecku groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.
Znamię u kilkuletniego chłopca powstało po tym, jak upadł podczas szkolnej wycieczki do zoo. Kiedy wrócił do domu, matka zadzwoniła do nauczycielki i upewniła się, że jej syn dostał odpowiednią pomoc, a niewielka rana została zdezynfekowana. Wszystko było w porządku do momentu, gdy zauważyła tajemniczy ślad w innym miejscu. Powstał nad linią żyły i miał podobny kształt, choć był trochę grubszy.
Syn miał podejrzane znamię
Kobieta postanowiła dokładnie obejrzeć syna. Okazało się, że na ramieniu ma podobny ślad. Rana po wycieczce nie wyglądała źle, nic nie wskazywało na to, że doszło do zakażenia. Nie brała go nawet pod uwagę, bo oba znamiona były w zupełnie różnych miejscach. Postanowiła jednak zabrać dziecko do szpitala.
Na miejscu okazało się, że przywiozła kilkulatka w ostatniej chwili. Lekarze ustalili, że po niewinnym upadku chłopiec ma sepsę. Wiele takich przypadków kończy się śmiercią. Na szczęście dzięki jej czujności w odpowiednim momencie wdrożono leczenie, a syna udało się uratować.
Czym jest sepsa?
Sepsa jest groźną reakcją organizmu na zakażenie. Powstaje, gdy mikroorganizmy dostają się do ciała na przykład poprzez rany, a system odpornościowy nie jest w stanie się ich pozbyć. Zwykle wywołany jest wtedy stan zapalny, który jest pożądaną reakcją. Jego wystąpienie oznacza, że organizm walczy, a drobnoustroje nie mogą się przemieszczać.
Sepsa, a inaczej posocznica, to zespół objawów, które powstają wskutek gwałtownej reakcji organizmu. Stan zapalny obejmuje wtedy całe ciało. Charakteryzuje się wysoką temperaturą, tętnem powyżej 90 uderzeń serca na minutę, szybszym oddychaniem i nieprawidłową ilością białych krwinek. Badania krwi w części przypadków wykazują obecność bakterii lub grzybów. Leczenie wymaga natychmiastowego podania odpowiednich preparatów. Z powodu sepsy w Unii Europejskiej umiera rocznie 146 tys. chorych.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Dziecko miało sepsę i groziła mu śmierć.
Chłopiec zranił się w trakcie szkolnej wycieczki.
ZOBACZ TEŻ:
- Iberion – grupa mediowa przyszłości
- Antyfake – nowy portal fact-checkingowy grupy mediowej Iberion
- Antyfake – walczymy z fake newsami i dezinformacją
- Biznes Info – portal biznesowy grupy mediowej Iberion
- Pikio – flagowy portal grupy mediowej Iberion
- Biznes Info – portal biznesowo-ekonomiczny grupy mediowej Iberion
Źródła: popularne.pl, medonet.pl