Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Skandal w "halo tu polsat", gościni skarciła twórców na wizji. Ibisz aż wyszedł
Julia Bogucka
Julia Bogucka 06.09.2024 10:42

Skandal w "halo tu polsat", gościni skarciła twórców na wizji. Ibisz aż wyszedł

Halo tu Polsat Ewa Michalak
Fot. AKPA, "Halo tu Polsat"/Polsat Box Go

W dzisiejszym wydaniu programu “Halo tu Polsat” doszło do niemałego skandalu. Lektor pozwolił sobie na niestosowny komentarz dotyczący bielizny wykonywanej przez jedną z gościń. Ewa Michalak, konstruktorka biustonoszy, ostro zaprotestowała.

Trwa kolejne wydanie "Halo tu Polsat"

Nowa śniadaniówka polskich stacji telewizyjnych wzbudza duże emocje. W Polsacie możemy obejrzeć pasmo poranne prowadzone przez trzy pary prowadzących. To Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Agnieszka Hyży i Maciej Rock oraz Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz. Nowość była szumnie zapowiadana i gromadzi przed telewizorami coraz większe liczby widzów. Premierowe wydanie “Halo tu Polsat” oglądało 136 tysięcy osób, dwa dni później wynik wzrósł do 205 tysięcy.

Dziś oglądający ponownie włączyli odbiorniki, aby spędzić miły poranek przy programie śniadaniowym. Nie zabrakło dużych emocji. Za dzisiejsze wydanie odpowiadają Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz. Wśród gości znalazły się gwiazdy i eksperci, pojawiła się również w pełni wyposażona kuchnia, w której przygotowywane są posiłki.

Przecież grał w największych hitach. Smutne informacje o Henryku Gołębiewskim W serialu zdrada, w życiu prywatnym rozwód. Była żona Wieteski też jest aktorką

Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna dobrze się bawią na planie "Halo tu Polsat"

Jednym z gości dzisiejszego wydania “Halo tu Polsat” był wokalista Filip Lato, który właśnie szykuje się do udziału w programie “Taniec z Gwiazdami”. Muzyk zaśpiewał a, podczas występu całe studio przyłączyło się do wspólnych pląsów. Wszystko rozpoczęła Paulina Sykut-Jeżyna, za chwilę u jej boku pojawił się Krzysztof Ibisz.

akpa20240906_halotupolsat0609_jk_5833.jpg
Fot. AKPA

Chwilę później wszyscy ponownie zasiedli na kanapach i rozpoczęli rozmowę o karierze i przyszłości Filipa Lato. Nie jest tajemnicą, że wokalista ma na swoim koncie wiele sukcesów, w tym te związane ze stacją Polsat. W ubiegłym sezonie udało mu się zwyciężyć jubileuszową edycję programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Przed nim kolejne wyzwania.

ZOBACZ TEŻ: Najbardziej obsceniczny komentarz jurora w historii TzG

W "Halo tu Polsat" padło niestosowne pytanie

Jedną z kolejnych gościń programu śniadaniowego stacji Polsat była Ewa Michalak, konstruktorka biustonoszy z Łodzi. Kobieta jest znana z tego, że szyje jedne z największych egzemplarzy tej części bielizny na świecie. Na specjalne zamówienie jest w stanie wykonać je o rozmiarze nawet 70P. Tym razem opowiedziała o swojej działalności w programie “Halo tu Polsat”.

W zajawce przed spotkaniem z gościnią lektor pozwolił sobie na dość niewybredny komentarz. Zadał bowiem pytanie, ile kilogramów ziemniaków mogłoby się zmieścić do tak dużego biustonosza. Chwilę po wyemitowaniu tego fragmentu, Ewa Michalak zaprotestowała przeciwko takim komentarzom.

Zadanie pytania, ile kilogramów ziemniaków mieści się w biustonoszu, jest delikatnie rzecz ujmując, niestosowne - powiedziała.

akpa20240906_halotupolsat0609_jk_6366.jpg
Fot. AKPA

Po ostrej reakcji Krzysztof Ibisz uciekł w stronę kanapy i nie chciał uczestniczyć w dalszej części rozmowy. Wszystko wskazuje na to, że teksty lektora zostały nagrane wcześniej, ponieważ na sam koniec materiału wybrzmiała raz jeszcze dość niewybredna wypowiedź. Tym razem lektor nawiązał do utworu zespołu “Wilki”.

Baśka, Baśka... przepraszam, zamyśliłem się... Baśka to miała... no, no.