"Różowe okulary opadły". Zasmucające wieści o związku ulubieńców ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
W najnowszej edycji programu „Ślubu od pierwszego wejrzenia” dość szybko wyłonili się faworyci publiczności. Okazali się nimi Magda i Krzysztof, którzy już na starcie spotkali się z przeciwnościami losu, ale przeszli przez nie z uśmiechem na ustach. Ich reakcja sprawiała, że wielu fanów sądziło, że to właśnie ich relacja przetrwa próbę czasu.
Zdaniem fanów Krzysztof i Magda z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zostaną razem
Krzysztof i Magda z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zmierzyli się przeciwnościami losu już w dniu swojego spotkania. Pogoda podczas ich wielkiego dnia wyjątkowo nie dopisywała i ostatecznie para musiała powiedzieć sobie ceremonialne „tak” w strugach deszczu. Ponadto podczas uroczystości zabrakło matki mężczyzny, która nie zaakceptowała jego decyzji o ślubie z poznaną przy ołtarzu kobietą .
Także dalsze perypetie uczestników sprawiały, że fani produkcji byli zdania, że ich związek przetrwa próbę czasu. Wielu z nich jest zdania, że para została idealnie dopasowana przez ekspertów i że zdecydują się na kontynuowanie ich relacji po zakończeniu programu. Część z nich przewidywała nawet, że Magda wygadała się na temat ich przyszłości na swoim profilu na Instagramie.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Proza życia dopadła Magdę i Krzysztofa
Z czasem jednak moment zauroczenia i kompletnego zachwytu drugą osobą przemija. Szczególnie wtedy, gdy człowiek skupia się po prostu na codziennych, niekoniecznie przyjemnych obowiązkach. Jak się okazuje, Krzysztof już zaczyna małżeńską codzienność odczuwać, o czym powiedział nie tylko widzom, ale i swojej żonie.
Moje różowe okulary opadły. Rozmawiałem nawet z Magdą o tym. Wystraszyła się, że mi się odwidziało.
„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Co dalej z małżeństwem ulubieńców?
Na temat rozterek Krzysztofa wypowiedziała się także programowa psycholożka. Ta ma dobre informacje zarówno dla fanów tej relacji, jak i samej Magdy. Przyznała, że teraz małżonkowie przechodzą po prostu kolejny, naturalny etap poważnego związku. Wierzy jednak, że uda im się przebrnąć nie tylko przez niego, ale i przez kolejne.
Oni wspólnie zaczynają uczyć się tego, czym jest taka długoterminowa relacja , czym jest małżeństwo, że oni są wspólnie na tym samym etapie. Idziemy, po kolei uczymy się, jak wygląda każdy etap związku. […] Będą problemy, ale patrząc na to, jak wczesnych etapach wygląda ich komunikacja, to ja daję dużą szansę, że im się uda.
