"Pytanie na Śniadanie": Podczas rozmowy Tomasz Wolny nagle dostał wiadomość. Pokazał, co wysłał mu widz
W trakcie jednego z segmentów w programie „Pytanie na śniadanie” Tomasz Wolny dostał wiadomość od telewidza. Choć prowadzący praktycznie tego nie robią, tym razem prezenter zdecydował się pokazać, co mu przesłano. Zdjęcie, które otrzymał, mogło nieźle wszystkich zaskoczyć.
Niestety, fotografia, którą pokazał, nie mogła pozytywnie nastroić żadnego z siedzących przed telewizorami widzów.
"Pytanie na śniadanie" o pogodzie
Codzienny segmentem w „Pytaniu na śniadanie” jest prognoza pogody. Te z poprzednich kilku dni były bardzo pozytywne, w końcu temperatura dochodziła w niektórych miejscach Polski nawet do 20 stopni Celsjusza. Dzisiejsza była niestety dużo bardziej przykra.
Poinformowano bowiem, że w najbliższym czasie Polacy muszą przygotować się na znaczące ochłodzenie. Do tego dojdą opady śniegu, które w niektórych miejscach występują nawet dziś. Niewykluczone, że tegoroczna Wielkanoc również będzie biała.
Widz "Pytania na śniadanie" pokazał, co ma za oknem
Zanim w „Pytaniu na śniadanie” zapowiedzieli śnieg, w niektórych miejscach w Polsce zdążył już spaść. Tuż przed rozmową na ten temat Tomasz Wolny dostał zdjęcie od telewidza, który mieszka w jego rodzinnym Poznaniu. W trakcie prognozy pokazał je do kamery.
Widać było na nim całe, zasypane śniegiem osiedle . Znajdujący się w studio meteorolog zapewnił jednak, że śnieg ten długo się nie utrzyma, bo temperatura nie jest ujemna, a ziemia nie jest przemarznięta.
Nietypowe prognozy pogody w "Pytaniu na śniadanie".
Trzeba przyznać, że ostatnie prognozy pogody w „Pytaniu na śniadanie” z pewnością nie należą do nudnych. Parę dni temu, rankiem tuż po zmianie czasu, Agnieszka Dziekan w trakcie tłumaczyła się, że jest zaspana, a potem zapomniała zejść z kadru.
Jeszcze wcześniej jej prognoza pogody, która dla odmiany była przeprowadzana na ogródku działkowym, została przerwana przez kolegę, który częstował ją kiełbaską z grilla.
Zobacz zdjęcia: