"Pytanie na śniadanie": Łukasz Nowicki nie wytrzymał, gość był żywą kopią legendy polskiej muzyki. Usłyszał odpowiedź i zamarł
Zaskakująca sytuacja w programie "Pytanie na śniadanie". Łukasz Nowicki od samego początku przyglądał się zasiadającemu na kanapie gościowi. Wreszcie nie wytrzymał, musiał zwrócić na to uwagę. Ekspert do złudzenia przypominał wielkiego, polskiego artystę. Kiedy prezenterzy usłyszeli wyjaśnienie, oniemieli.
Prowadzący Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska musieli przerwać rozmowę i zwrócić uwagę na to, jak wygląda zasiadający na ich kanapie gość. Coś niesamowitego.
Niecodzienna sytuacja w programie "Pytanie na śniadanie". Nagle Łukasz Nowicki zauważył coś nieoczywistego
Program na żywo ma to do siebie, że w każdej chwili może wydarzyć się coś, co pierwotnie nie było zaplanowane przez producentów show. Wówczas pozostaje tylko liczyć na otwartość umysłu prowadzących, którzy z gracją potrafią wybrnąć z nieoczekiwanych sytuacji.
Do jednej z takich sytuacji doszło podczas dzisiejszego odcinka programu “Pytanie na śniadanie”. W pewnym momencie prowadzący Łukasz Nowicki musiał przerwać rozmowę i zwrócić uwagę telewidzów na jeden istotny szczegół w wyglądzie gościa.
Mariusz z "Chłopaków do wzięcia" nagle zniknął. Dziś jest nie do poznania, ostatnie zdjęcie zdradza wszystko"Pytanie na śniadanie"" Gość show wyglądał jak młody Zbigniew Wodecki
Prowadzącymi dzisiejszego odcinka kultowej śniadaniówki Telewizji Polskiej byli Małgorzata Opczowska oraz Łukasz Nowicki. W pewnym momencie na kanapie show pojawił się gość specjalny, który postanowił opowiedzieć widzom odrobinę na temat jednego z symboli nadchodzącej wiosny - bocianie.
Niespodziewanie jednak rozmowa dotycząca zwabienia ptaka do naszego ogrodu została przerwana przez samego gospodarza produkcji. Łukasz Nowicki zauważył, że mężczyzna do złudzenia przypomina postać Zbigniewa Wodeckiego z lat wczesnej młodości i postanowił zwrócić na to uwagę telewidzów.
"Pytanie na śniadanie": Łukasz Nowicki dokonał zaskakującego odkrycia
Gdy tylko nasz specjalista od bocianów usłyszał słowa prowadzącego “Pytanie na śniadanie” roześmiał się i przyznał, że nie jest to pierwszy raz, kiedy zdarza mu się słyszeć podobne porównania.
Co więcej, ujawnił także, że jest ogromnym fanem twórczości Zbigniewa Wodeckiego i posiada nawet jego okulary, które sam artysta bardzo często zakładał na scenę w latach swojej młodości. Małgorzata Opczowska i Łukasz Nowicki nie potrafili wyjść z wrażenia na widok tego niesłychanego zbiegu okoliczności.
Zobacz zdjęcia:
