"Pytanie na śniadanie": Małgorzata Tomaszewska zniknęła, nie wszyscy są zadowoleni z decyzji TVP
Wielkie zaskoczenie w "Pytanie na śniadanie". Tym razem w show nie pojawiła się Małgorzata Tomaszewska. Zamiast niej, u boku Aleksandra Sikory, zawitała znana polska dziennikarka. Decyzja TVP podzieliła widzów, w mediach lawina komentarzy.
Gospodarzami dzisiejszego odcinka kultowej śniadaniówki TVP był dobrze znany widzom Aleksander Sikora oraz jedna z największych gwiazd stacji, która przed laty prowadziła ten format - Anna Popek. Jak poradziła sobie w ramach zastępstwa?
Nowa prowadząca w "Pytaniu na śniadanie". Co z Małgorzatą Tomaszewską?
Widzowie dzisiejszego odcinka programu “Pytanie na śniadanie” mogli się nieźle zdziwić, włączając swoje ulubione poranne show. W środowym wydaniu obok dobrze znanego Aleksandra Sikory zabrakło jego stałej partnerki Małgorzaty Tomaszewskiej.
Jej miejsce zajęła inna popularna dziennikarka - Anna Popek, która przed laty miała już okazję prowadzić ten format. Już na wstępie prezenter zapewnił zmartwionych widzów i wytłumaczył, że z jego “programową żoną” wszystko w porządku i wspiera ich z kanapy swojego domu.
- Pragnę w tym momencie uspokoić wszystkim zaniepokojonych, Małgosia jest z nami, ogląda nas, trzyma za nas kciuki i co najważniejsze, nie rzuciła papierami rozwodowymi - powiedział na antenie TVP Aleksander Sikora.
Wygrała milion w "Milionerach", z pieniędzy już nic nie zostało. Niesłychane, co zrobiła z nimi seniorka"Pytanie na śniadanie": Anna Popek zastąpiła Małgorzatę Tomaszewską
Produkcja śniadaniówki TVP zadbała o to, aby była prowadząca otrzymała godne powitanie. Na samym początku asystujący jej dziennikarz przywitał ją w studiu show i zdradził, że Anna Popek powraca do “Pytania na śniadanie”.
- Mam ogromną przyjemność powitać naszą koleżankę na pokładzie, serdeczną koleżankę. Ania Popek wraca do “Pytania na śniadanie” i właśnie tę miłą informację mamy dla Państwa na dzień dobry - powiedział na samym początku show Telewizji Polskiej Aleksandr Sikora.
Już na wstępie występujący u boku dziennikarki Aleksander Sikora wręczył jej bukiet jasnoróżowych tulipanów, który idealnie pasował do jej sweterka. Gwiazda również nie przyszła do studia “Pytania na śniadanie” z pustymi rękoma, ale przyniosła domowe rogaliki z marmoladą.
Anna Popek nową prowadzącą "Pytania na śniadanie"? Fani oburzeni
Informacją o nowej prowadzącej porannego show podzielono się również w sieci na oficjalnym profilu “Pytania na śniadanie” na Instagramie. Niestety, fani nie podzielali entuzjazmu przedstawiającego prezenterkę Aleksandra Sikory i w komentarzach pod zdjęciem Anny Popek skrytykowali decyzję produkcji programu.
Internauci są zawiedzeni wyborem nowej prowadzącej i twierdzą, że miała już swoją szansę na zaistnienie w śniadaniówce Telewizji Polskiej.
- Jestem na NIE! Ona już była, nie sprawdziła się, takie fajne duety były, fajnie się oglądało. Gdzie jest Krzan? Popek jest zbyt sztywna. Nie będę oglądać odcinków z udziałem Popek.
- Myślałam, ze to spóźnione Prima Aprilis. Szkoda, ze program wypracował sobie miano nowego, ciekawego znowu stawia na takie osoby jak pani Anna. Do tej pory było świeżo, nowocześnie i bez nadęcia. Zdecydowanie NIE będę oglądać wydań z tą panią.
- Żenada, nie daje się do tej ekipy - czytamy w komentarzach pod najnowszym postem.
Całe szczęście nie brak również pozytywnych wpisów, w których fani witają nową gwiazdę i cieszą się, że tak uzdolniona dziennikarka powraca do śniadaniówki TVP.
- Pani Ania bardzo dobrze współprowadzi program, jest bardzo naturalna, bije od niej dobra energia, fajnie się ogląda, gratulacje.
- Super wiadomość. Bardzo fajna osoba i prezenterka.
- Super, cieszę się bo bardzo lubię Panią Anię.
Zobacz post: