Pojechali pod dom Wiśniewskiego i nie mogli uwierzyć własnym oczom
Michał Wiśniewski od pewnego czasu doświadcza wielu kłopotów. Wiele z nich dotyczy finansów. Budowana przez niego rezydencja nie prezentuje się obecnie zbyt dobrze. Wiele wskazuje na to, że nieprędko będzie mógł się do niej wprowadzić.
W życiu Michała Wiśniewskiego wiele się dzieje
Problemy finansowe lidera zespołu “Ich Troje” są omawiane już od dłuższego czasu w polskich mediach. Zarzuty dotyczące “doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości” postawiono mu trzy lata temu. Sprawa dotyczyła rzekomego wyłudzenia 2,8 miliona złotych ze SKOK Wołomin. Nie jest tajemnicą, że swego czasu Michał Wiśniewski żył bardzo dostatnie i luksusowo.
30 października ubiegłego roku, a więc niemal dokładnie rok temu, muzyk usłyszał wyrok. Chodzi o 1,5 roku pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 60 tys. zł, a także konieczność pokrycia kosztów sądowych w wysokości 20 tys. zł. Lider “Ich Troje” nie zgadza się z uznaniem go za winnego zarzucanych czynów. Opublikował wówczas oświadczenie.
Michał Wiśniewski odniósł się do wyroku sądu
Wieczorem tego samego dnia, którego Michał Wiśniewski usłyszał wyrok, w jego mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym przekazuje swoim odbiorcom oświadczenie w tej sprawie.
Proszę państwa, jestem niewinny. (...) Większość moich planów runęła, nie wiem, co będzie dalej. Myślę, że najlepszym lekarstwem jest czas, żeby to przetrawić. Jedno, co jest pewne - zarówno ja, jak i moja rodzina jesteśmy po tej samej stronie - przekazał muzyk.
Dodał również, że z pewnością złoży apelację i będzie dochodził sprawiedliwości. Zapowiedział, że odsiadkę zniesie z godnością.
Ten wyrok jest okropny, straszny. (...) Ale z godnością zniosę odsiadkę, jeżeli będzie taka potrzeba, po odsiadka za niewinność to trochę jak prześladowanie. Chciano nadać SKOKowi Wołomin i całej aferze twarz, no to nadano. Ja nazywam się Michał Wiśniewski i jestem niewinny. I co, po aferze? Nie sądzę - podsumował.
ZOBACZ TEŻ: Są wyniki sekcji 31-letniego muzyka. To nie pozostawia złudzeń
Tak wygląda posiadłość Michała Wiśniewskiego
Problemów w życiu lidera zespołu “Ich Troje” nie brakuje. Niedawno informowaliśmy, że piąta żona muzyka, Pola Wiśniewska, trafiła do szpitala i przeszła operację. Nie są znane jej szczegóły, kobieta potwierdziła jednak, że dochodzi do siebie. Kłopoty dotyczą również budowy domu. Rezydencja muzyka, która powstawała w ostatnich latach, wciąż nie jest ukończona. Portal “ShowNews” pojechał na miejsce i zrelacjonował, jak obecnie wygląda budynek.
Smutny widok na budowie u Wiśniewskiego. Miał być pałac, a straszą gołe mury. (...) Spotkaliśmy kilku robotników, ale trudno odnieść wrażenie, że budowa idzie pełną parą - czytamy na stronie portalu.
To wszystko oznacza, że Michał Wiśniewski wraz ze swoimi bliskimi wciąż przebywa w wynajmowanym domu. Sam lider “Ich Troje” odniósł się do sprawy i potwierdził, że budowa domu o powierzchni 570 metrów kwadratowych jeszcze nieco potrwa.
Już wydłużyłem umowę najmu tego domu o dwa lata, bo budowa trwa. To nie jest nieruchomość z prefabrykatów. Zamknęliśmy stolarkę, ekipa robi dachy i niedługo wejdziemy z pracami do środka. Będą robione jeszcze odwierty do pompy, czekamy na zgodę geologów - przekazał “ShowNewsowi”.
Na poniższych zdjęciach widać, jak dom Michała Wiśniewskiego wyglądał jeszcze w czerwcu tego roku.
