Piotr: „Wiele razy podniosłem rękę na moją żonę. Ona chce odejść, a ja się naprawdę zmieniłem. To już się nigdy nie powtórzy”
„Nigdy nie myślałem o swoim zachowaniu jako o czymś nagannym czy nawet odbiegającym od normy. Szczerze mówiąc, nie przyszło mi nawet na myśl, że to jest przemoc. Owszem, mam wybuchowy charakter. Jak mnie ktoś zdenerwuje, to zdarza mi się zareagować fizycznie, popchnąć, może spoliczkować. No ale tak w kłótniach przecież bywa, prawda?”
Piotr przez wiele lat znęcał się fizycznie nad swoją żoną. Przyznał się do stosowania przemocy domowej i obecnie uważa, że należy mu się wybaczenie. Wiele razy podniosłem rękę na moją żonę. Ona chce odejść, a ja się naprawdę zmieniłem. To już się nigdy nie powtórzy. Ile kobieta jest w stanie znieść? Czy powinna mu wybaczyć?
Piotr wyznaje: „Zmieniłem się”
Mężczyzna poszedł na terapię. Po raz pierwszy w życiu posłuchał tego, co ofiary przemocy domowej mówią o swoich przeżyciach. Rozumie, że był złym człowiekiem. „Wiele razy podniosłem rękę na moją żonę. Ona chce odejść, a ja się naprawdę zmieniłem. To już się nigdy nie powtórzy” mówi Piotr.
Jednocześnie mężczyzna przyznaje, że to nie pierwszy raz, kiedy obiecywał poprawę. „Wcześniej bywało, że mówiłem, że już nie będę, owszem. Ale wtedy nie rozumiałem, o czym tak naprawdę rozmawiamy! Nie wiedziałem, że Magda czuje się zastraszona, w moich oczach to były zwykłe kłótnie”.
Teraz Piotr naprawdę pracuje nad sobą. Ale może być już za późno. Magda powiedziała, że jedzie na weekend do rodziców, nie odzywa się do niego już od tygodnia. Nie odbiera jego telefonów, zdawkowo odpisuje na wiadomości. „Muszę się poważnie zastanowić, czy dać ci kolejną szansę” napisała.
- Wróżka Cesaria przepowiedziała, co wydarzy się w Polsce już za kilka tygodni. Nikt nawet nie przypuszczał
- Smutna wiadomość przeszyła właśnie media. Nie żyje ikona PRL, prawdziwa legenda Warszawy
- Mateusz: „Mam 32-letnią żonę, 6-letniego syna i piękną 19-letnią kochankę. Pomaga nam w opiece nad synem, raj”
Przemoc domowa w Polsce
Według szacunków Centrum Praw Kobiet, w Polsce co roku 400-500 kobiet ginie wskutek przemocy domowej. Ciężko jest o dokładne dane, ponieważ nie istnieje osobna kwalifikacja takiego przestępstwa. Często zostaje nazwane po prostu „pobiciem ze skutkiem śmiertelnym”. Jak widać po tym drastycznym przykładzie, przemoc domowa jest w Polsce ogromnym problemem.
Trzeba pamiętać, że przemoc w rodzinie przyjmuje różne formy. Nie zawsze przemocowcy uciekają się do działań fizycznych. Osoby, nad którymi ktoś znęca się psychicznie, tak samo są ofiarami. Także to, że Piotr nigdy „mocno” nie uderzył żony, że zmienia faktu, że się nad nią znęcał. Jeśli postanowi mu wybaczyć, będzie to jej decyzja, należy jednak pamiętać, że obiecywanie poprawy to jeden z etapów koła przemocy.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Przerażająca jest skala przemocy domowej w Polsce.
Nie można jej skalować — każda ofiara tak samo zasługuje na pomoc.
Ofiary przemocy często ją okrywają, bronią swojego partnera.
ZOBACZ TEŻ:
- Koniec z kolejkami w sklepach. Nowe rozwiązanie znacznie ułatwi zakupy podczas pandemii
- Prawdziwa plaga w dużym polskim mieście. Mieszkańcy i turyści wstrząśnięci. „Silnie uczula”
- Damian: „U kobiety liczą się trzy konkretne cechy: płodność, szacunek, posłuszeństwo”
- Panna młoda odwołała ślub przed samym kościołem. Zaczęła krzyczeć, wpadła w szał, powód odbiera mowę do reszty
- Pierwsze zdjęcie Radosława Majdana ze szpitala. Wiadomo, jak przechodzi koronawirusa
- Polki i Polacy mają przed sobą fatalną przyszłość? Głodowe emerytury, zatrważające dane wyciekły do internetu
- Z przyprawy, którą masz w kuchni zrobisz pyszny syrop, który pomoże na ból gardła i kaszel. Jedzona 2 razy dziennie również zdziała cuda
źródła: wyborcza.pl