Paweł Ch. nie wytrzymał odejścia Marty. Porażające, jak się zemścił. Koszmar trwał 4 dni!
Zwłoki 31-letniej Marty Ch., które odnaleźli śledczy, były w fatalnym stanie. Kobieta poniosła makabryczną śmierć z rąk własnego męża, Pawła Ch., który nie mógł pogodzić się z tym, że chciała od niego odejść. Szczegóły tej porażającej zbrodni są zatrważające. Sąd wydał bezwzględny wyrok.
Rozpad małżeństwa Marty i Pawła Ch. był motywem do popełnienia straszliwej zbrodni
W październiku 2021 roku na terenie Wielkiej Brytanii doszło do zbrodni, która do dziś wywołuje wiele emocji w mieszkańcach miasteczka Kettering, w Northamptonshire. Kilka lat wcześniej wprowadziło się tam małżeństwo z Polski — Marta i Paweł Ch. Po 3 latach w ich związku przestało się układać.
W 2020 roku para podjęła decyzję o rozstaniu. Jakiś czas po tym Marta Ch. zaczęła spotykać się z innym mężczyzną, którego poznała w pracy. Jednak jej były mąż wciąż nie dawał jej spokoju. Paweł Ch. nie był w stanie pogodzić się z separacją. Wciąż wypisywał do kobiety.
Paweł Ch. nie chciał zaakceptować końca swojego związku z Martą i utrzymywał z nią kontakt, pomimo jej prób zdystansowania się od niego – opowiedzieli policjanci z Northamptonshire.
Porażające szczegóły zbrodni popełnionej przez Pawła Ch.
Paweł Ch. nie był w stanie pogodzić się z rozstaniem z żoną. Z tego powodu zdecydował się okrutny plan, który zrealizował w nocy 15 października 2021 roku. Wówczas mężczyzna zaczaił się na Martę Ch. nieopodal jej domu. Na materiałach z kamer zabezpieczonych przez śledczych widać przebieg jego ataku na żonę. Chwycił ją, a następnie wciągnął do mieszkania.
W środku doszło do przerażających, niezwykle brutalnych scen. Paweł Ch. chwycił nóż i zaczął zadawać żonie ciosy nożem. W sumie ofiara miała 32 rany kłute, z czego większość znajdowała się w okolicy jej szyi i głowy. Po tym tragicznym wydarzeniu mężczyzna zamknął się z ciałem Marty Ch. w jednym pokoju na 4 dni. Gdy po tym czasie pod domem zjawili się policjanci, chciał odebrać sobie życie.
Sąd wydał w sprawie Pawła Ch. surowy, bezwzględny wyrok
W wyniku poniesionych obrażeń Paweł Ch. trafił do szpitala. Gdy jego stan się poprawił, został przeniesiony do aresztu. Finał tej makabrycznej sprawy miał miejsce kilka dni temu. Mężczyzna stanął przed sądem, by odpowiedzieć za czyn, który popełnił.
Paweł Ch. został skazany przez angielski sąd na najsurowszy możliwy wyrok — dożywocie. O warunkowe zwolnienie z więzienia będzie mógł ubiegać się dopiero po 18 latach i 4 miesiącach odbycia kary.
Jeśli nie mogłeś jej mieć, chciałeś mieć pewność, że nikt inny nie będzie mógł jej mieć – powiedział sędzia David Herbert, tym samym uzasadniając surowe orzeczenie.
źródło: fakt.pl