Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Paulina Smaszcz znowu zabiera głos ws. Kurzajewskiego. Nie wytrzymała po tym, co zobaczyła
Sara Karmańska
Sara Karmańska 09.08.2023 14:40

Paulina Smaszcz znowu zabiera głos ws. Kurzajewskiego. Nie wytrzymała po tym, co zobaczyła

Paulina Smaszcz znowu zabiera głos ws. Kurzajewskiego
Paulina Smaszcz znowu zabiera głos ws. Kurzajewskiego, fot. KAPiF

Paulina Smaszcz nie daje o sobie zapomnieć. Po raz kolejny zdecydowała się wypowiedzieć na temat swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego. Odkąd na jaw wyszło, że tworzy on związek z koleżanką z planu programu „Pytanie na śniadanie” – Katarzyną Cichopek – „kobieta petarda” wkroczyła na wojenną ścieżkę.

Paulina Smaszcz ponownie odniosła się do Macieja Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz nie daje za wygraną i wciąż nawiązuje do byłego męża, choć o zaprzestanie takich praktyk, proszą zarówno Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, jak i nawet sami fani Pauliny Smaszcz. Oni też zdają się być już zmęczeni krucjatą prowadzoną przez dziennikarkę w mediach społecznościowych.  

W niedawnym poście Paulina Smaszcz przytoczyła pewne słowa na temat mężczyzn wywołujących łzy u kobiety. Nie trzeba było długo czekać, by pojawiły się domysły, że dziennikarka po raz kolejny nawiązuje do swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego. 

Ciało aktora znaleziono w lesie. Przed śmiercią brał udział w libacji. Tak wyglądały ostatnie chwile Leszka Kowalewskiego

Paulina Smaszcz ostro o pewnym „rodzaju” mężczyzn

W jednym ostatnich postów na Instagramie Paulina Smaszcz podzieliła się efektami sesji fotograficznej. Przy okazji zdecydowała się podzielić kilkoma życiowymi przemyśleniami. Dziennikarka przemyśleniem na temat największego wstydu dla mężczyzny:

Największym wstydem dla mężczyzny powinny być łzy jego kobiety, z powodu jak się zachował, jak ją obraził, okłamał, oszukał, okradł, jak jej nie docenił i jak nie dał jej wsparcia. Niektórzy tego wstydu nie mają.

Na jej słowa dość szybko zareagowała jedna z internautek. 

Paulina Smaszcz nie wytrzymała

Jedna z internautek zareagowała na post Pauliny Smaszcz słowami:

To są puste frazesy. Kobieta zawiedziona jest kobietą w żałobie, przeżywa żałobę i będzie przeżywać tak długo, jak długo serce potrzebuje, może całe życie? Kto wie? Czasami boli całe życie. Ja zostałam też zdradzona prawie 20 lat temu. Pomimo tego, że mam teraz rodzinę i męża, którego kocham, to ten ból pozostał.

Paulina Smaszcz nie wytrzymała i postanowiła zareagować na te słowa. W odpowiedzi zapewniła, że prowadzi barwne życie:

Tylko, po którym rozstaniu? Były mąż nie był i nie jest jedynym mężczyzną w moim życiu. Przypomnę, że mam 50 lat i barwne życie.

Internautka odniosła się do słów Pauliny Smaszcz.jpg
Internautka odniosła się do słów Pauliny Smaszcz, fot. Instagram/paulina.smaszcz

Post Pauliny Smaszcz zostały zainspirowane przez słowa Rafała Wicijowskiego, autora „Oczami mężczyzny”. Tydzień temu przypomniał on o nich na swoich fanpage'ach:

Największym możliwym wstydem dla mężczyzny powinny być łzy jego kobiety. Niektórzy niestety wstydu nie mają.

Źródło: Pudelek