Papież Franciszek nie miał siły mówić! Nietypowa audiencja zaskakuje. Co dalej z jego zdrowiem?
W ostatnim czasie pogorszył się stan zdrowia papieża Franciszka. 86-letni duchowny w ostatnim czasie nie pojawił się podczas odprawiania tradycyjnej modlitwy “Anioł Pański”, czym zmartwił wiernych. Niestety mają oni coraz więcej powodów do niepokoju. Podczas ostatniej audiencji nie miał siły mówić…
Papież Franciszek nie pojawił się na "Aniele Pańskim"
Pierwsze wieści o chorobie papieża Franciszka obiegły media w sobotę, gdy Watykan poinformował o “lekkim stanie grypowym” duchownego. Tego dnia zwierzchnik Kościoła Katolickiego przeszedł w szpitalu tomografię komputerową, aby wykluczyć komplikacje płucne. Niestety już następnego dnia stan papieża pogorszył się do tego stopnia, że nie był w stanie poprowadzić on tradycyjnej niedzielnej modlitwy “Anioł Pański”. Ten fakt sprawił, że wierni bardzo zaniepokoili się o jego zdrowie.
Papież Franciszek zdołał jednak połączyć się z pielgrzymami za pośrednictwem mediów. Wyjaśnił, że nie jest w stanie czytać, ponieważ cierpi na “infekcję w płucach”. Przy tym krótkim oświadczeniu duchowny cały czas zanosił się kaszlem, a na jego dłoni było widać plaster, który świadczy o podaniu mu kroplówki. Mimo zdrowotnych komplikacji Ojciec Święty nie zrezygnował z obowiązków. Czy audiencje z wiernymi negatywnie wpłynęły na jego samopoczucie?
Watykan alarmuje: Będą wielkie zmiany! DRAMATYCZNY stan Papieża Franciszka. Nie będzie tradycyjnej audiencji? DRAMATYCZNY stan Papieża Franciszka! Zmartwieni wierni zatopieni w modlitwie. „Anioł Pański” odmawia ks. BraidaProblemy zdrowotne papieża Franciszka
Papież Franciszek w czwartek 30 listopada spotkał się z różnymi grupami na kilku audiencjach. Relację z tego wydarzenia przekazało watykańskie biuro prasowe. Okazuje się, że tematem, którego Ojciec Święty nie mógł pominąć, było jego własne zdrowie, o które wierni niepokoją się już od kilku dni. Mimo to humoru papieżowi nie brakowało:
Jak widzicie, żyję – żartował.
Niestety stan zdrowia Franciszka nie pozwolił mu na udanie się w podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na konferencję klimatyczną COP28. Zwierzchnik Kościoła wyjaśnił, że zabronił mu tego lekarz:
Powodem jest to, że tam jest bardzo gorąco, a z gorąca przechodzi się do klimatyzowanych pomieszczeń.
Oprócz tego papież wyjaśnił, że początkowa informacja o jego zapaleniu płuc okazała się nieprawdziwa. Cierpi za to na inne, równie nieprzyjemne schorzenie:
Bogu dzięki to nie było zapalenie płuc. To bardzo ostre i zakaźne zapalenie oskrzeli.
ZOBACZ TEŻ: Ksiądz wyjawił wielką tajemnicę duchownych. Wierni aż nie chcieli mu w to uwierzyć
Papież Franciszek nie miał siły mówić
Program audiencji, które poprowadził dziś papież Franciszek, był bardzo napięty. Duchowny przyjął aż 9 grup pielgrzymów. W trakcie jednego ze swoich przemówień nawiązał do tematu seminarium, zauważając, iż "zdrowie, o które się mało dba, prowadzi do kruchości". Ojciec Święty dodał, że jest zwolennikiem medycyny prewencyjnej. Chwilę później musiał przeprosić zebranych:
Wybaczcie, ale nie mogę mówić dłużej, nie mam siły – wytłumaczył papież.
Podczas audiencji duchowny zaznaczył, że nie ma już gorączki, jednak wciąż musi brać antybiotyki. Wszystko wskazuje na to, że papież Franciszek powoli wraca do zdrowia, jednak przy jego wieku oraz napiętym harmonogramie obowiązków choroba może jeszcze trochę potrwać.
źródło: tvn24.pl