Pamiętacie Supernianię? Dawna gwiazda telewizji “chwali się” emeryturą
Temat emerytur gwiazd ze świata show-biznesu powraca jak bumerang. Fakt, że artyści i najpopularniejsze medialne osoby niegdyś zbijały fortunę, a teraz dostają grosze, budzi wśród opinii publicznej wiele emocji. Teraz do grona sław, które opowiedziały o wysokości swojego świadczenia, dołączyła również Dorota Zawadzka, lepiej znana jako Superniania. Psycholożka zaczęła na forum zastanawiać się, “Na co to wydawać”. Fani byli w szoku.
Dorota Zawadzka była gwiazdą telewizji, wystąpiła nie tylko w "Superniani"
Dorota Zawadzka dała poznać się szerszemu gronu odbiorców w 2006 roku, gdy na antenę TVN trafił program “Superniania”. Przedstawiał on historie rodzin, które nie potrafią poradzić sobie z niesfornymi pociechami. Słynna psycholożka pomagała ujarzmić dzieciaki w sposób, który przynosił doskonałe efekty. Show szybko zyskało na popularności, a Dorota Zawadzka przez ponad 2 lata podróżowała po Polsce i edukowała rodziców.
Po tym, jak program zdjęto z anteny, Dorota Zawadzka poprowadziła jeszcze show “Na kłopoty Zawadzka”. Później współpracowała z różnymi produkcjami jak ekspertka czy prowadząca. Gdy je kariera telewizyjna dobiegła końca, psycholożka skupiła się na pisaniu poradników dotyczących wychowania dzieci oraz dawaniu edukacyjnych wykładów. I choć nie mogła narzekać na brak pracy, jej obecna emerytura jest zaskakująco niska.
Superniania dorabia do emerytury
Dorota Zawadzka przez kilka lat była jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd telewizji TVN. Dzięki udziałowi w “Superniani” stała się znana na całą Polskę. Jej autorytet i wiedza do dziś są cenione, co bardzo pozytywnie wpływa na jej karierę zawodową. W ubiegłym roku skończyła 61 lat , a to oznacza, że już od jakiegoś czasu przysługuje jej świadczenie emerytalne. Mimo to Zawadzka nie mogła pozwolić sobie na całkowitą rezygnację z pracy. W ostatnim czasie opowiedziała w mediach społecznościowych, jak wyglądały i wyglądają jej zarobki.
Dorota Zawadzka mimo długiego stażu pracy nie zarabiała dużo. Wykładając na uczelni, jej pensja była bardzo niska, dlatego teraz nie mogła liczyć na wysoką emeryturę. Superniania dorabia sobie do niej prowadząc poradnię psychologiczną, przeprowadzając szkolenia, prowadząc wykłady i pisząc poradniki.
Moja poradnia online ruszyła, gdy wybuchła pandemia. Najpierw za 150 zł, potem 180 zł, teraz za 200 zł za 60 minut konsultacji. To jedna z najniższych cen na rynku. Wcześniej pracowałam jako nauczyciel akademicki, kształcąc specjalistów na kilku warszawskich uczelniach za pensję, która brzmiała jak dowcip – pisała Zawadzka w mediach społecznościowych.
Ile wynosi emerytura Superniani?
W nowym wpisie na Facebooku, gdzie Dorota Zawadzka regularnie się udziela, Superniania postanowiła podzielić się z fanami wysokością swojej emerytury . Była gwiazda TVN prowadzi gospodarstwo domowe razem ze swoim mężem Robertem, jednak mimo to ciężko byłoby jej się utrzymać, gdyby nie dorabianie sobie poza świadczeniem.
My z Robertem założyliśmy w roku naszych sześćdziesiątek, że mamy przed sobą 15 zdrowych i szczęśliwych lat. A potem się zobaczy. Póki co dostałam 220 złotych podwyżki emerytury, co daje mi 1655 złotych każdego 20-go. Szaleństwo. Na co to wydawać? Chyba będę odkładać na stare lata – stwierdziła Zawadzka z przekąsem.
Jej fani nie mogli się temu nadziwić. To już kolejny przypadek popularnej osoby ze świata show-biznesu, która w ramach świadczenia emerytalnego dostaje grosze . Ten fakt wzbudził wiele emocji wśród intenautów, którzy pospieszyli do strefy komentarzy, podzielili się własnymi doświadczeniami i opiniami:
- To i tak dużo, ja mam 1315 zł. Trochę skrzywdziły mnie przepisy których nie uregulowano.
- Smutne to bardzo. Tyle lat pracy, a potem…marny żywot. To mnie naprawdę smuci.
- Ja dostałam 40zl podwyżki, czyli te obiecane 20% dla budżetówki, więc gratuluję tak dużej kwoty więcej, bo można "poszaleć" – czytamy.