Opczowska ukryła twarz w dłoniach. Po tym, co wypaliła na wizji "Pytania na śniadanie", reakcja Tomasza Kammela rozkłada na łopatki
“Pytanie na Śniadanie” jest porannym programem emitowanym na żywo. W śniadaniówce z ust prowadzących nie raz padły więc spontaniczne słowa, które wywoływały u widzów salwy śmiechu. Tym razem stało się podobnie — na to stwierdzenie Małgorzaty Opczowskiej ciężko było przejść Tomaszowi Kammelowi obojętnie! Jego zabawny komentarz zdecydowanie ubarwił wczorajsze show.
Małgorzata Opczowska i Tomasz Kammel poprowadzili niedzielne wydanie "Pytania na Śniadanie"
W niedzielnym wydaniu “Pytania na Śniadanie” prowadzący, Małgorzata Opczowska i Tomasz Kammel, postanowili przyjrzeć się nowemu zyskującemu na popularności trendowi, który występuje w związkach. Micro-cheating określa pewne zachowania osób w relacji, które nie są pełnowymiarową zdradą, jednak ich powielanie przyczynia się do nieporozumień między partnerami, a nawet rozpadu związku.
Aby lepiej zrozumieć przyczynę powstawania micro-cheatingu, do studia “Pytania na Śniadanie” zostali zaproszeni eksperci — psycholog i seksuolog Adam Lewanowicz oraz II Wicemiss Polonia 2021/2022 Julia Baryga. Podczas rozmowy gości z prowadzącymi w pewnym momencie wywiązał się zabawny dialog, na skutek którego Małgorzata Opczowska aż ukryła twarz w dłoniach…
"Pytanie na Śniadanie": Małgorzata Opczowska popełniła zabawną "wpadkę"
Już na samym początku segmentu Małgorzata Opczowska zaliczyła lekką wpadkę, ponieważ tłumacząc, że micro-cheating może polegać na wysyłaniu innej osobie “pikantnych” emotikonek, zreflektowała się, że nie ma tak naprawdę pojęcia, jakie mogą do nich należeć. Tomasz Kammel obrócił całą sytuację w żart, jednak widzowie już wtedy mogli zorientować się, że Małgorzata Opczowska raczej nie jest zbyt częstą bywalczynią mediów społecznościowych.
W dalszej części rozmowy dziennikarka zastanawiała się, czy internet nie jest przeszkodą w obecnych relacjach. Zauważyła, że niektórzy ludzie wolą zmienić status związku na Facebooku, niż odważyć się na szczerą rozmowę z partnerem. Ekspert, Adam Lewanowicz, poniekąd przyznał w tym rację, jednak zauważył, że tego typu zachowania w obecnych czasach pojawiają się coraz rzadziej, co spowodowane jest wycofaniem młodych ludzi z Facebooka.
Ojejku to już po prostu stara jestem bardzo… Co ja mówię dzisiaj, Tomek! – śmiała się przez łzy Opczowska.
"Pytanie na Śniadanie": Tomasz Kammel skomentował wpadkę koleżanki na wizji
Tomasz Kammel nie mógł przejść obojętnie obok tak zabawnej sytuacji. Gdy Opczowska załamała dłonie i ukryła w nich twarz, z trudem hamując śmiech, prezenter żartobliwie stwierdził:
Taka dzisiaj jesteś, jakbyś się “Stranger Things” naoglądała i przeniosło cię do realiów tego serialu… ale to dobry serial!
W całkiem nieoczekiwany sposób okazało się, że dziennikarka nie dysponuje zbyt wielką wiedzą na temat dzisiejszych relacji, które toczą się w internecie. Małgorzata Opczowska prawdopodobnie sama nie korzysta z popularnych platform zbyt wiele, jednak nie chciała dać się zawstydzić powstałą z tego powodu sytuacją. Sprytnie obróciła sytuację w jeszcze większy żart:
W takim razie będzie a propos bardzo, ponieważ teraz muzyka dawna! – zapowiedziała ze śmiechem muzyczny segment programu.