"O czym na pewno nie zapomni dziecko rysując zająca"? Uczestnik "Familiady" wypalił, chyba coś mu się pomyliło

Zabawna sytuacja w wielkanocnym odcinku "Familiady"

W świątecznym wydaniu programu “Familiada” zmierzyli się ze sobą piłkarze i koszykarze, którzy mieli za zadanie w jak najszybszym tempie wpaść na poprawne odpowiedzi na zadane pytania.

W pewnym momencie prowadzący teleturniej Karol Strasburger zadał pytanie, bezpośrednio związane z trwającą Wielkanocą, a konkretnie jej symbolem - zajączkiem. To, co odpowiedzieli mu sportowcy, mogło naprawdę nieźle zaskoczyć.

"Familiada": Uczestnicy zaskoczyli odpowiedzią na pytanie o wielkanocnego zajączka

W końcu Karol Strasburger zadał sportowcom pozornie banalne pytanie, dotyczące wyglądu zajączka wielkanocnego. Dziennikarz zapytał uczestników o to, czego nie zapomni dziecko, rysując właśnie tę postać.

Pierwsi z pytaniem zmierzyli się piłkarze. Jeden z nich nie mógł się zdecydować. W końcu postanowił strzelić na ślepo i jako swoją ostateczną odpowiedź wypowiedział słowo “jajko”. Zdziwienia jego wypowiedzią nie krył nawet sam gospodarz Karol Strasburger. Szybko okazało się, że nie jest to poprawna odpowiedź, a szansę na finał mają koszykarze.

"Familiada": Niespodziewanie padło kolejne zaskakujące skojarzenie

Jeden ze sportowców również długi czas wahał się nad tym, co powiedzieć. W końcu zdecydował, że element, o którym nigdy nie zapomni dziecko, podczas rysowania wielkanocnego zajączka, to marchewka. Całe szczęście z pomocą przyszła mu reszta drużyna, która zmieniła odpowiedź na zęby. I właśnie to słowo zapewniło im awans do wielkiego finału.

Fani nie kryli rozbawienia całą sytuacją. W komentarzach pod TikTokiem z tym fragmentem teleturnieju “Familiada” żartowali z odpowiedzi sportowców, które wydawały się im co najmniej szokujące.

- Bystry, jak na boisku.

- Skąd on wziął jajko? - czytamy komentarze pod nagraniem.

Zobacz filmik: