Nowe wieści o córce Ewy Błaszczyk. “Zawsze coś”
Ewa Błaszczyk już od prawie 24 lat walczy o zdrowie i życie swojej córki Oli. W przeszłości dziewczyna zakrztusiła się tabletką, na skutek czego doznała obrzęku mózgu i znajduje się w śpiączce. Mimo to jej mama nie traci nadziei i nieustannie poszerza swoją wiedzę w dziedzinie medycyny, by wypróbować na córce innowacyjne rozwiązania. Aktorka wyznała, że jej córka właśnie miała rozpocząć nową terapię, jednak coś pokrzyżowało te plany. Okazało się, że stan zdrowia Oli nagle się pogorszył. Co się stało?
Ewa Błaszczyk nie poddaje się i walczy o życie córki
Dla Ewy Błaszczyk los nie był łaskawy. Choć aktorka osiągnęła spory sukces na scenie artystycznej w Polsce, prywatnie jej życie obfitowało w wiele tragicznych wydarzeń. W 2000 roku zmarł jej ukochany mąż, Jacek Janczarski. 100 dni później jej 6-letnia córka Ola zakrztusiła się tabletką, którą mama podała jej na zbicie gorączki. Dziewczynka straciła przytomność i już jej nie odzyskała, ponieważ zapadła w śpiączkę.
Od tamtych wydarzeń Błaszczyk nie tylko troszczy się o córkę, ale również aktywnie działa na rzecz innych dzieci, które cierpią na głębokie zaburzenie świadomości. Aktorka założyła fundację „Akogo?”, która wybudziła ze śpiączki już ponad 100 osób. Utworzyła również klinikę Budzik, gdzie przebywa jej córka. Prywatnie nieustannie zwiększa swoją własną wiedzę w zakresie współczesnej medycyny, by znaleźć rozwiązanie, które mogłoby pomóc Oli oraz innym dzieciom. Aktorka wyznała, że jej córka miała właśnie przejść innowacyjną terapię światłem podczerwonym, jednak niespodziewanie jej stan zdrowia się pogorszył. Dziewczyna razem ze swoją zaniepokojoną mamą trafiła do szpitala.
Ewa Błaszczyk podzieliła się własnymi doświadczeniami z innymi osobami, których bliscy są w śpiączce
W tym roku miną 24 lata, jak Ewa Błaszczyk walczy o zdrowie i życie swojej córki Oli, która przebywa w śpiączce. Choć lekarze nie dawali dziewczynie wielkich szans na przetrwanie. U Oli stwierdzono jednak stan wegetatywny , a w dodatku spastyczny niedowład czterokończynowy. Jej sytuacja jest bardzo trudna, jednak jej mama nie traci nadziei i nieustannie szuka nowych rozwiązań, które można by zastosować u jej pociechy. Aktorka przed laty zmagała się jednak ze sporymi trudnościami w akceptacji tej tragicznej sytuacji.
Jakie rady ma dla innych osób , których bliscy przebywają w śpiączce? Założycielka kliniki “Budzik” podzieliła się nimi w najnowszym wywiadzie.
Kluczem jest podejście zadaniowe. Rodzina też jest pod opieką psychologiczną, ale potem, gdy idzie się do domu, codziennie człowiek zmaga się sam ze sobą. Ważna jest organizacja i potem, żeby się dało żyć, trzeba sobie stawiać jakieś cele krótkoterminowe, małe kroki, dążyć do czegoś, opiekować się tym wszystkim, ale ustanowić sobie też punkty, które dają jakąś radość. Nie tylko się umartwiać i cierpieć, bo to się szybko kończy, człowiek się wypala – mówiła w rozmowie z Plejadą.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Błaszczyk przemówiła do internautów. TAK teraz wygląda naturalna i wyjątkowa 67-letnia aktorka
Córka Ewy Błaszczyk wylądowała w szpitalu. Aktorka opowiedziała, co się stało
W tej samej rozmowie Ewa Błaszyk podzieliła się również nowymi informacjami dotyczącymi stanu zdrowia Oli. Te niestety nie napawają optymizmem. Okazuje się, że dziewczyna musiała zmierzyć się z poważną chorobą, przez co trafiła do szpitala.
Właśnie wróciliśmy ze szpitala, bo Ola miała atypowe zapalenie płuc, więc to tak łatwo nie ma. Zawsze coś stanie na przeszkodzie i trzeba teraz z tego wyjść, ale potem zacznę właśnie tę terapię światłem podczerwonym i na nerw błędny. Zobaczymy, co z tego będzie – wyznała.
Miejmy nadzieję, że córka aktorki jak najszybciej wróci do zdrowia na tyle, by było możliwe rozpoczęcie u niej kolejnego leczenia.