Niezręczny moment w "Rolnik szuka żony". Kandydat rolniczki nagle wspomniał o ciąży
Szukanie miłości w telewizji i przed milionową publicznością to pomysł dość kontrowersyjny. Niektórym jednak się udaje i finalnie stają na ślubnym kobiercu. Przekonali się o tym uczestnicy i widzowie programu “Rolnik szuka żony”. Polacy znów śledzą poczynania kolejnych gospodarzy.
Wiktoria z "Rolnik szuka żony"
Program cieszy się dużą popularnością. Niedawno rozpoczęła się 11. seria. Jedną z uczestniczek jest 23-letnia Wiktoria z Pomorza. Młoda kobieta wraz z rodzicami zarządza 25-hektarowym gospodarstwem. Decyzję o zgłoszeniu się do “Rolnik szuka żony” podjęła, ponieważ szuka partnera, który podziałałby jej pasję do gospodarstwa oraz wartości rodzinne.
Wizytówka Wiktorii spotkała się z dużym odzewem. Kobieta otrzymała największą liczbę listów w tej edycji. Było ich aż 266. Taki obrót sprawy skomentowała w programie:
Ja po prostu nie wierzę! Przestałam oddychać, nie potrafiłam nawet wyrazić swoich emocji, to było dla mnie olbrzymim szokiem. Ja po otwarciu już pierwszych 3 listów mogłam stwierdzić, że nawet z nich mogę już wybrać sobie osobę do wspólnego życia.
Mimo ogromnego zainteresowania ze strony panów Wiktoria zdecydowała się zaprosić do swojego domu 3 kandydatów. To Łukasz, Szymon i Adam.
To ich wybrała Wiktoria z "Rolnik szuka żony"
W 4. odcinku “Rolnik szuka żony” Wiktoria oraz widzowie poznali bliżej pretendentów do serca rolniczki. To 23-letni Adam, 26-letni Szymon oraz 25-letni Łukasz, który jak się zdaje, ma największe szanse na powodzenie. Wiktoria podzieliła się swoimi przeczuciami.
Przy nim nie będzie nudy. Jest bardzo taki optymistyczny, zabawny. Czuję, że z chłopaków jest taki najbardziej otwarty.
Ale nie tylko optymizm i poczucie humoru są cechami charakterystycznymi Łukasza. Inowrocławianin jest również bardzo pewny siebie i przekonany, że zdobędzie uczucie rolniczki.
No nie widzę żadnego zagrożenia, bo jak np. patrzę na nich to Wiktoria tak na nich nie patrzy, tak jak na mnie. Pewność siebie bardzo pomaga w zdobywaniu kobiety, bo nie muszę pytać, czy dać jej buzi, czy nie, bo od razu podchodzę i daję buzi.
Niezręczna sytuacja w "Rolnik szuka żony"
Łukasz twierdzi, że już jest zakochany w Wiktorii. Przyznał, że w momencie, gdy pierwszy raz ją zobaczył, został trafiony strzałą Amora. Para sukcesywnie ze sobą flirtowała , gdy dołączył do nich kolejny kandydat. Jako drugi w domu rolniczki pojawił się Adam, a na końcu Szymon. Wiktoria w rozmowie z Martą Manowską stwierdziła, że ten ostatni mężczyzna pewnie najlepiej poradziłby sobie na gospodarstwie.
Rolniczka i jej kandydaci chcieli się nawzajem lepiej poznać. Siedzieli więc w ogrodzie i wymieniali się spostrzeżeniami. Mężczyźni wydawali się bardzo oczarowani Wiktorią.
Rolniczka przyznała, że chciałaby założyć rodzinę i mieć dzieci. Te plany skomentował Łukasz.
Jak chcesz mieć gromadkę dzieci, to musisz przyśpieszyć tempo, bo potem wiadomo, niektóre kobiety mają problem z zajściem w ciążę.
Kobieta zareagowała śmiechem na tę uwagę, choć widać było, że jest trochę zażenowana. Ostatecznie jednak przyznała, że przy Łukaszu na pewno nie będzie się nudzić. Następnie cała czwórka udała się na zwiedzanie gospodarstwa Wiktorii i tu zaskakującą wiedzą dotyczącą tematów rolniczych wykazał się Adam. Na zakończenie Wiktoria przyznała, że to był jeden z ważniejszych dni jej życia i ma nadzieję, na szczęśliwy finał.