Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Niewiarygodne, co ludzie zaczęli robić, kiedy wyprowadzili urnę. Okropne
Julia Bogucka
Julia Bogucka 17.07.2024 15:33

Niewiarygodne, co ludzie zaczęli robić, kiedy wyprowadzili urnę. Okropne

Pogrzeb Jerzego Stuhra
Fot. KAPiF

Trwa pogrzeb Jerzego Stuhra. Po mszy świętej urna została przetransportowana na cmentarz Rakowicki w Krakowie. Gdy tylko wyniesiono ją z kościoła, zgromadzony tłum zareagował. Ten gest wywołał ciarki.

Trwa pogrzeb Jerzego Stuhra

Znany polski aktor, reżyser, pisarz i wykładowca zmarł 9 lipca tego roku. Jerzy Stuhr poważnie chorował od 2011 roku, cierpiał na nowotwór złośliwy przełyku, doświadczył również dwóch zawałów serca i udaru mózgu. Odszedł w wieku 77 lat. Na dziś zaplanowano ostatnie pożegnanie mężczyzny. Uroczystości odbywają się w kościele świętego Piotra i Pawła przy ulicy Grodzkiej w Krakowie, urna spocznie na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

KAPIF_oryginal_K1232401F.jpg
Fot. KAPiF

Mszę pogrzebową poprowadził kardynał Grzegorz Ryś, który w trakcie homilii podzielił się z obecnymi swoimi refleksjami. Uroczystość pełna była łez i wzruszeń, te słowa dodatkowo spotęgowały te silne uczucia.

Bóg jest nieustającym dawaniem. Wszystko mi przekazał... To ma pomagać inaczej popatrzeć na Pana Jerzego. Miał dar dany od Boga - powiedział ksiądz Grzegorz Ryś.

Popek była na pogrzebie syna Holeckiej. Wreszcie zabrała głos Aktor miał swój sekret. Kochał go przez całe życie. Sprawa wyszła na jaw po 50 latach

Na pogrzebie Jerzego Stuhra pojawił się tłum osób

Zgodnie z przewidywaniami na ostatnim pożegnaniu aktora pojawiło się mnóstwo osób. To dlatego uroczystości zaplanowano już od progu cmentarza Rakowickiego w Krakowie. Oprócz tłumu fanów, którzy zapragnęli pożegnać mężczyznę, który miał wyjątkowy wkład w polską popkulturę, przybyło również liczne grono osób publicznych. To między innymi Monika Olejnik, Małgorzata Kidawa-Błońska czy Agnieszka Holland.

KAPIF_oryginal_K1232316F.jpg
Fot. KAPiF

Ostatnia z wymienionych kobiet wygłosiła poruszającą przemową, podkreślającą wartość dokonań Jerzego Stuhra. Te słowa zostaną zapamiętane przez wiele osób, które były obecne na pogrzebie aktora.

Odszedł w dobrym momencie. Ta droga będzie coraz trudniejsza. Wyposażył nas w wielkie bogactwo. (…) Jurek zostawił tyle śladów materialnych i niematerialnych i będzie się to aktualizować, ten jego twórczy dorobek, jakie błędy popełniał, jakich wysokości sięgał. I myślę, ze pozostanie dla mojego pokolenia, ale i dla pokolenia jego dzieci i wnuków. Kiedy człowiek umiera to przestaje być w momencie śmierci, całe jego życie jest ważne i obecne - mówiła Agnieszka Holland.

ZOBACZ TEŻ: Została królową turnusu w "Sanatorium miłości", dziś mieszka w prawdziwym pałacu

To zrobił tłum po wyprowadzeniu urny Jerzego Stuhra

Urna tuż po mszy pogrzebowej została wyniesiona ze świątyni. Dalsze kroki poczyniono w stronę cmentarza Rakowickiego, gdzie prochy Jerzego Stuhra mają zostać złożone w rodzinnym grobowcu. Po kolei z kościoła wyszły osoby dzierżące w dłoniach krzyż, wieniec, odznaczenia aktora, fotografię oraz urnę. To wtedy żałobnicy zdecydowali się na niecodzienny gest, który z pewnością zapadnie w pamięć.

Gdy tylko drzwi świątyni się otworzyły, zgromadzony tłum zaczął bić brawo. To z pewnością wyraz uznania i wdzięczności wobec Jerzego Stuhra, który w niezwykły sposób wpłynął na stan polskiej kinematografii. Jego kreacje filmowe odcisnęły wyraźne piętno na rodzimym społeczeństwie. Oklaski trwały do momentu złożenia urny do samochodu.