Nieprzyjemne wieści dla Artura Baranowskiego. Prawda o jego rekordzie jest zupełnie inna! Nie jest najlepszy
Spektakularny występ Artura Baranowskiego w ostatnim odcinku “Jeden z dziesięciu” odbił się szerokim echem w polskich mediach. Teraz okazało się, że ekonomista ze wsi Śliwniki nie jest jedynym rekordzistą kultowego teleturnieju.
Artur Baranowski rozgromił konkurencję w "Jeden z dziesięciu"
Udział zawodnika z Wielkopolski w programie prowadzonym przez Tadeusza Sznuka wywołał mnóstwo wrażeń i emocji. Wszystko dlatego, że Artur Baranowski odpowiedział na wszystkie 40 finałowych pytań , tym samym zdobywając 773 punkty. Dodatkowe 30 punktów przysługiwało mu natomiast za trzy niewykorzystane szanse.
Od czasu jego spektakularnego występu wszystkie media w Polsce żywo zainteresowały się życiem ekonomisty. Mężczyzna został zasypany licznymi komplementami od internautów oraz mieszkańców rodzinnej wsi Śliwniki. Później jednak na jaw wychodziły kolejne zaskakujące wieści na temat geniusza.
Smutna prawda na temat Artura Baranowskiego z "Jeden z dziesięciu"
Krótko po zaskakującym występie ekonomisty ze wsi Śliwniki w sieci zaczęły pojawiać się nowe informacje na jego temat. Najpierw geniusz z programu “Jeden z dziesięciu” nie dojechał na finałowy odcinek teleturnieju , a później miał odmówić udziału w kultowym “Pytaniu na śniadanie”.
Jak relacjonują sąsiedzi Artura Baranowskiego, mężczyzna nie czuje się komfortowo w roli gwiazdy i za wszelką cenę chce uniknąć blasku reflektorów. Głos w sprawie rekordu ustanowionego przez zawodnika zabrał również jeden z byłych uczestników show. Okazało się, że on też może pochwalić się niemałym osiągnięciem.
Czy Artur Baranowski nie jest jedynym rekordzistą "Jeden z dziesięciu"?
Okazało się, że w 106. edycji popularnego teleturnieju Tadeusza Sznuka zwycięzcą został Dominik Rauer. W 2018 roku uczestnik nie tylko wygrał trzeci finał w historii show, ale też pobił poprzedni rekord produkcji.
Co ciekawe, ten poprzedni również był jego autorstwa! Zawodnik w finale 76. edycji uzyskał 834 punkty, a później znacznie przewyższył swój własny wynik. Ekonomista startował w programie Telewizji Polskiej aż trzy razy.
Widzowie spekulują jednak, że można porównywać występy obu panów. Większość osób jest przekonana, że gdyby Artur Baranowski pojawił się na wielkim finale, również pokonałby nie tylko własny wynik, ale również znanych z poprzednich lat rywali.