Nie żyje znana aktorka. Przed śmiercią okradła własną matkę! Szczegóły aż mrożą
Życia niektórych aktorów lepiej nadają się na film od scenariuszy, które przychodzi im odgrywać w pracy. Niewykluczone zresztą, że niedługo w Brazylii zostanie taki napisany, ponieważ w tajemniczych okolicznościach zmarła tamtejsza aktorka.
Nie żyje brazylijska aktorka
Cała Brazylia jest teraz wstrząśnięta tym, do czego doszło przed tygodniem na ulicach Rio de Janeiro. Przed jednym z budynków znaleziono bowiem powszechnie kojarzoną artystkę w bardzo ciężkim stanie. Po przewiezieniu do szpitala zmarła.
Jak udało się ustalić śledczym, kobieta najprawdopodobniej wyskoczyła z własnego balkonu . Póki co najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest samobójstwo. Sugeruje to także list, który zostawiła swojej małżonce.
Dlaczego doszło do tragedii?
Jeśli scenariusz dotyczący samobójstwa Sabine Boghici, bo o niej mowa, się potwierdzi, będzie można zastanawiać się, dlaczego gwiazda odebrała sobie życie. Największą poszlaką w tej sprawie jest afera sprzed kilku lat, która wpędziła ją nawet do więzienia.
Choć trudno w to uwierzyć, kobieta spędziła nieco ponad pół roku w zakładzie karnym, ponieważ oszukała własną matkę! Wyłudziła od niej ogromne pieniądze. Jak to w ogóle możliwe?
Aktorka oszukała własną matkę
Sabine Boghici była córką jednego z najbogatszych kolekcjonerów sztuki w tamtej części świata. Gdy 8 lat temu zmarł, majątek przejęła jego żona. Córka też chciała jednak coś dla siebie. Wymyśliła więc intrygę. Wynajęła kobietę, która podała się za wróżkę i przekonała jej matkę do wpłacania darowizn, które miały ochronić życie jej rodziny.
Tak naprawdę jednak wszystkie te dobra trafiały do jej córki. Nie zawsze była to czysta gotówka, bo w grę wchodziły też dzieła sztuki. Łącznie matka miała nieświadomie przekazać jej majątek wyceniany na niemal 15 milionów dolarów!
Źródło: Pomponik