Nie żyje Witold Cynke. Bliscy muzyka pogrążyli się w rozpaczy
Właśnie przekazano dramatyczne wieści. Nie żyje ceniony polski muzyk Witold Cynke. Artystę pożegnali jego koledzy z zespołu "Bielizna".
Muzyk przez lata spełniał się w roli basisty kultowego zespołu. Na jego koncie były takie popularne przeboje, jak “Miłość w Jugosławii”. Teraz koledzy z grupy ze wzruszeniem poinformowali o odejściu gwiazdora.
Nie żyje muzyk Witold Cynke
Członkowie grupy muzycznej “Bielizna” właśnie przekazali smutne wieści na temat jednego z członków swojego zespołu. Witold Cynke odszedł niespodziewanie 3 maja 2023 roku. Koledzy z zespołu pożegnali basistę za pomocą wspólnego zdjęcia i kilku poruszających słów.
- Bielizna - pierwszy skład z lat 1984 - 1986, ostatni raz razem na zdjęciu w 2019 …dzisiaj dowiedzieliśmy się ze Witek Cynke nasz pierwszy basista nie żyje R.I.P. - czytamy na oficjalnym Facebooku grupy “Bielizna”.
Pogrążeni w żałobie fani żegnają Witolda Cynke
Informacja o śmierci popularnego muzyka zaskoczyła wszystkich jego fanów, którzy są bardzo zżyci z zespołem i doskonale pamiętają ich występy na żywo. W komentarzach pod postem na oficjalnym profilu “Bielizny” na Facebooku pojawiło się mnóstwo słów załamanych internautów oraz kondolencji składanych bliskim zmarłego basisty.
Komentujący wspominają, że Witold Cynke był nie tylko wybitnym artystą, ale też świetnym człowiekiem, który na zawsze pozostanie w ich sercach.
-Dusza towarzystwa i wspaniały żeglarz . Ech…
-Jeszcze niedawno razem jechaliśmy na koncert do Warszawy, a dziś już Witka nie zobaczę, to smutne. Cieszę się, że miałem okazję poznać miłego, uśmiechniętego faceta. Wielka strata
-Szkoda, wielka szkoda. Bardzo pogodny facet to był - czytamy komentarze pod zdjęciem informującym o śmierci muzyka.
Kim był Witold Cynke?
Witold Cynke był jednym z członków podstawowego składu kultowej grupy “Bielizna”, z którą występował w latach 1984-1986 . Początkowo panowie grali pod nazwą Matka Foluche, potem jednak zmieniono ją na Bielizna Goeringa, a ostatecznie skrócono tylko do pierwszego słowa.
Po odejściu basisty, do zespołu dołączył Rodovan Jacuniak, a sam Witold Cynke przestał aktywnie działać na polskiej scenie muzycznej. Wygląda jednak na to, że pamięć o muzyku była wciąż żywa i mimo krótkiej aktywności w zespole pokochało go wielu fanów.
Zobacz post:
Źródło: rozrywka.radiozet.pl
