Tragedia w "Nasz nowy dom". Odebrał sobie życie, nie mógł tak dalej. Żona i dzieci przeżyli traumę
Tę rodzinę spotkała olbrzymia tragedia. Ich i tak już ciężkie życie znacznie utrudnia stan, w jakim znajduje się ich dom. Pieniądze z kredytu, które miały pójść na remont, przepił ojciec. W programie “Nasz Nowy Dom” będziemy świadkami kolejnej spektakularnej metamorfozy.
Dom powinien stanowić schronienie, to przecież w nim toczy życie rodziny. Jednak Pani Celinie i jej dzieciom budynek, w którym mieszkają, kojarzy się z traumatycznymi wydarzeniami, które przeszli. Czy dzięki remontowi będą w stanie zacząć nowy rozdział?
"Nasz Nowy Dom": rodzina po przejściach mieszka w nasiąkniętym wodą budynku
“Nasz Nowy Dom” to program, który realnie wpływa na życia polskich rodzin, zmieniając je na lepsze. Ekipa, na której czele stoi Katarzyna Dowbor, w kolejnym odcinku show zabierze się za metamorfozę domu pani Celiny i jej dzieci. Historia tej rodziny sprawia, że do oczu napływają łzy. Jest ona po traumatycznych przejściach związanych z nałogiem, a później śmiercią męża pani Celiny. Rodzina spłaca długi i nie stać jej na samodzielny remont domu, który nie nadaje się do mieszkania. Wszechobecna pleśń i wilgoć daje się we znaki wszystkim domatorom, przez dziurawy dach woda kapie na twarze dzieci, nie dając im spać.
Remont domu pani Celiny będzie z pewnością jedną z najbardziej spektakularnych przemian, które pojawiły się w programie. Odmieni życie rodziny, która przeszła bardzo ciężkie chwile. Czy uda im się dzięki temu wyjść na prostą?
Matka Madzi i Jadzi złożyła zeznania. Dramatyczna prawda wyszła na jaw"Nasz Nowy Dom": rodzina przeszła przez traumatyczne wydarzenia
W województwie mazowieckim, we wsi Roszczep mieszka Pani Celina z trójką dzieci: Antonim, Łukaszem i Olą. Rodzina ma za sobą tragiczne wydarzenia, których echo nie daje o sobie zapomnieć. Mąż pani Celiny w przeszłości nadużywał alkoholu. Na zakup procentów wydał znaczną kwotę z kredytu, który został zaciągnięty, by przeprowadzić remont domu.
Pani Celina wyjaśnia, że problemy z nadużywaniem alkoholu zaczęły się u męża, gdy zachorowała ich córka Ola. Dziewczynka miała wtedy zaledwie 7 miesięcy, więc opieka nad pozostałą dwójką dzieci spadała na męża kobiety. Musiał on wziąć na swoje barki wychowanie Antoniego i Łukasza. Przez dwa lata zajmował się nimi sam, w tym czasie pani Celina przebywała w szpitalu z najmłodszą pociechą.
- Myślę, że nie dawał rady psychicznie, zaczął się załamywać. Trafiliśmy do psychiatry. Mąż zaczął łączyć leki z alkoholem. Oszukiwał wszystkich. Wszędzie był alkohol… – wspomina Pani Celina.
"Nasz Nowy Dom": co wydarzy się w odcinku?
Pani Celina długo walczyła, by pomóc mężowi wyjść z nałogu. Kiedy okazało się, że jej starania nie przynoszą żadnego efektu, rozwiodła się, biorąc za priorytet dobro dzieci. Niedługo po tym wydarzeniu, ojciec Antoniego, Łukasza i Oli odebrał sobie życie.
- Czułam po prostu ból i tak jakbym się przyczyniła do tego, że może gdybym dalej walczyła… Nie odebrałby sobie życia - wyznała pani Celina.
Rodzina przeżyła prawdziwą traumę, ale to nie jest koniec ich problemów. Mieszkają w domu, którego stan pozostawia wiele do życzenia. Budynek jest opanowany przez wilgoć i pleśń, które zagrażają życiu chorego na astmę 14-letniego Łukasza. Z dachu cieknie woda, a stary piec nie rozprowadza wystarczającej ilości ciepła, więc cała rodzina zmuszona jest spać w jednym pokoju. Pani Celina nie może sobie pozwolić na remont, ponieważ wciąż spłaca dług, z którego pieniądze roztrwonił jej mąż.
Z pomocą w tej trudnej sytuacji przychodzi program “Nasz Nowy Dom”. Ekipa odmieni dom pani Celiny nie do poznania. Jednak czy będzie to koniec problemów rodziny?