Nie żyje polski piłkarz! Kolega Lewandowskiego zginął w wypadku
Właśnie do mediów dotarły wieści na temat tragicznego zdarzenia. Nie żyje polki piłkarz, który kiedyś grał w jednej drużynie z Robertem Lewandowskim. Mężczyzna miał jeszcze wiele do osiągnięcia, niestety te plany zakończyła przedwczesna śmierć. Okoliczności tego wydarzenia są wstrząsające, wszystko mogło się skończyć zupełnie inaczej.
Nie żyje piłkarz
Przykrą informację potwierdził klub Wigry Suwałki. Nie żyje piłkarz, który reprezentował jego barwy w rozgrywkach III Ligi. Zawodnik reprezentował również inne drużyny, grał m.in w Hutniku, potem przeniósł się do Znicza Pruszków, gdzie pojawiał się na boisku razem z Robertem Lewandowskim.
To już kolejna strata, jaką odnotował ostatnio świat sportu. Do tragedii doszło w czwartek 7 października. Damian Wojtulewicz zmarł w Wielkiej Brytanii. W pamięci swoich przyjaciół i współzawodników na zawsze zostanie zapamiętany jako niezawodny “Dynamo”.
Tak pożegnali go przedstawiciele klubu:
Z wielkim smutkiem i bólem informujemy, że w nieszczęśliwym wypadku w Wielkiej Brytanii zginął wychowanek naszego klubu Damian Wojtulewicz. “Dynamo” reprezentował barwy klubu w rozgrywkach III ligi – czytamy w komunikacie.
Nie żyje Damian Wojtulewicz
Damian Wojtulewicz zginął na skutek nieszczęśliwego wypadku samochodowego. Do zdarzenia doszło na terenie Wielkiej Brytanii. Ta informacja wstrząsnęła fanami, którzy cenili go w czasie, kiedy rozwijał swoją sportową karierę. Grał na pozycji napastnika , a jego styl zaskarbił mu przydomek “Dynamo”. Choć Wojtulewicz zakończył karierę w 2018 roku, był na bieżąco z tym, co dzieje się w piłce nożnej i dzielił się swoim doświadczeniem. Ostatnim klubem, którego barwy reprezentował była Akademia Piłkarska Brychczy Warszawa
Nie życie Damian Wojtulewicz. Miał 41 lat
Damian Wojtulewicz zginął w wieku 41-lat. Pochodził z Ełku i na początku zaczął wychodzić na boisko, reprezentując Wigry Suwałki. Później występował jako zawodnik takich klubów jak: Start Otwock, Mazowsze Grójec, Ursus Warszawa, czy KS Warka.
Choć Wojtulewiczowi nie udało się przejść do wyższej ligi i ostatecznie zakończył swoją karierę sportową, wiadomość o tym, że nie żyje, była szokiem dla fanów piłki nożnej, którzy pamiętali go z murawy. Pod zawiadomieniem o jego śmierci natychmiast pojawiły się wyrazy ubolewania i prośby o przekazanie kondolencji rodzinie.
- A jeszcze dwa tygodnie temu rozmawialiśmy…. Do zobaczenia tam na górze w drużynie,
- Ogromne wyrazy współczucia najbliższym, żegnaj Dynam,
- Wyrazy współczucia dla całej rodziny i bliskich - KKS Granica Kętrzyn
- Wyrazy współczucia dla całej Rodziny. Damian spoczywaj w spokoju.
Klub Wigry Suwałki poinformował również, że wkrótce przekaże informacje na temat pogrzebu swojego byłego zawodnika.