Nie żyje muzyk uwielbianego i bardzo znanego zespołu. Tragiczne wieści obiegły media. "Spoczywaj w pokoju"
Właśnie przekazano dramatyczne wieści ze świata muzyki. Odszedł jeden z najwybitniejszych muzyków i członek legendarnego zespołu. Informację na temat jego niespodziewanej śmierci potwierdzili pozostałe gwiazdy z kultowej grupy.
Nie żyje wybitny muzyk światowej sławy
16 grudnia 2023 roku media obiegła przykra informacja ze świata muzyki. W wieku 77 lat odszedł jeden z najwybitniejszych muzyków oraz członek legendarnej grupy AC/DC. Colin Burges był pierwszym perkusistą zespołu.
Pomimo faktu, że jego przygoda z kultową grupą bardzo szybko się zakończyła, a muzyk pożegnał się z kolegami z zespołu, fani nigdy nie zapomną tego, jak wiele radości przyniosła im jego twórczość. Do tej pory nie ujawniono jednak oficjalnych przyczyn i okoliczności jego odejścia.
Zbigniew Ziobro ma raka? Wskazują na to specyficzne objawy, jeden szczegół z ostatniego wystąpienia zdradza wszystko Dramat Michała Wójcika, tak wspomina swoją byłą żonę. „Ale los jest przykry”, łzy leją się po policzkachGrupa AC/DC poinformowała o śmierci kolegi z zespołu
O odejściu utalentowanego perkusisty dowiedzieliśmy się z oficjalnego komunikatu zamieszczonego na profilu legendarnej grupy AC/DC. Muzycy z zespołu pożegnali swojego kolegę i nie kryli swojego smutku z powodu jego niespodziewanej śmierci.
Jest nam bardzo smutno słysząc o odejściu Colina Burgessa. Był naszym pierwszym perkusistą i bardzo szanowanym muzykiem. Daj czadu tam, gdzie poszedłeś
Pod postem można znaleźć również mnóstwo komentarzy pogrążonych w żałobie fanów, którzy wciąż nie mogą uwierzyć w niespodziewaną śmierć swojego idola. Większość z nich pożegnała Colina Burgesa za pomocą kilku czułych słów oraz podziękowała mu za jego wkład w powstanie kultowego zespołu.
Zrobiłeś kawał dobrej roboty dla zespołu
Spoczywaj w pokoju Colin
Bardzo smutne wieści
Nie żyje członek zespołu AC/DC. Dlaczego przed laty pożegnał się z grupą?
Colin Burges był pierwszym perkusistą grupy AC/DC i grał w zespole przez rok — od 1973 do 1974 roku. Jego przygoda z legendarną grupą zakończyła się dosyć dramatycznie — muzyk został wyrzucony z powodu swojego nieodpowiedniego zachowania na jednym z koncertów. Sam perkusista tłumaczył się tym, że został odurzony, a do jego drinka została dorzucona tajemnicza substancja.
Mimo tłumaczeń i próśb muzykowi nie udało się przekonać kolegów oraz pozostać w zespole. Całe zdarzenie wydarzyło się krótko po wydaniu ich wielkiego hitu “Can I Sit Next To You Girl”. P wszystkim Colin Burges nie rozstał się z muzyką i dołączył do australijskiego zespołu The Masters Apprentices.