„Nie wyszła na tym najlepiej”. Uderzające wieści o Danucie Martyniuk, aż przykro to czytać
Danuta Martyniuk od lat znajduje się u boku Zenka Martyniuka. Para pobrała się w 1989 roku i od tego czasu tworzy udany związek. Wspólnie doczekali się dorosłego dziś syna Daniela. W ostatnim czasie żona wokalisty disco polo przeszła zaskakującą metamorfozę.
Danuta Martyniuk zaskoczyła swoją przemianą
Danuta Martyniuk kilka miesięcy temu wywołała niemałe poruszenia, gdy pojawiła się w programie „Pytanie na śniadanie” wyglądając jak kompletnie inna osoba. Żona Zenka Martyniuka schudła kilkanaście kilo dzięki restrykcyjnej diecie, podczas której zmniejszyła porcje, a także unikała pieczywa, słodyczy, tłustych potraw i makaronów czy ziemniaków.
To jednak nie wszystko – żona wokalisty zdecydowała się także na kilka zabiegów upiększających, a nawet operację plastyczną.
Zobaczyliśmy TO i nie ma już wątpliwości, co dzieje się w małżeństwie Zenka Martyniuka! Przyjcie sie zdjęciom...Danuta Martyniuk na tym nie poprzestała
Danuta Martyniuk ujawniła w programie „Pytanie na śniadanie”, że zdecydowała się na lifting twarzy, a także operację plastyczną nosa. Z jednej strony wykonała ją ze względów estetycznych, ale nie bez znaczenia były także aspekty zdrowotne. Sam Zenek jest pod dużym wrażeniem tego jak bardzo zmieniła się jego żona, która po swojej metamorfozie stała się pewna siebie i chętniej wychodzi dziś do ludzi.
Miałam prawą przegrodę nosową krzywą. Była drożna tylko na 10%. No i rozwiązałam też mój dylemat, który miałam od lat dziewczęcych. Nie lubiłam, że był garbaty.
Danuta Martyniuk skrytykowana. Poszło o jej fryzurę
Danuta Martyniuk nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w temacie swojej przemiany. Na niedawnym wydarzeniu żona Zenka pojawiła się w kompletnie nowej fryzurze – kobieta postanowiła bowiem postawić na blond, a do tego zapuściła włosy. Stylista fryzur w rozmowie z portalem „Jastrząb Post” nie zostawił na niej jednak suchej nitki:
Danuta Martyniuk postawiła na zmiany. Żona króla disco polo zdecydowała się na upięcie i mocno objętościową formę. Niestety nie wyszła na tym najlepiej. Mocno rozjaśnione pasma przy twarzy wyglądają po prostu sztucznie i zupełnie nie współgrają z urodą Danuty.
Pojawiło się nawet porównanie do kultowej lalki Barbie:
W uczesaniu brakuje przysłowiowego wiatru i naturalności. Tego typu formy już dawno wyszły z mody. Jeśli chodziło o efekt godny Barbie, to cel został osiągnięty.
Źródło: Plotek, Jastrząb Post