Nie miał na alimenty, a teraz gruchnęły takie wieści. Wielki powrót Antka Królikowskiego
Antek Królikowski jeszcze kilka lat temu uznawany był za jednego z najlepszych i przy okazji najbardziej lubianych aktorów młodego pokolenia. Niestety, w zaledwie kilkanaście miesięcy parę afer kompletnie zszargało jego wizerunek, na czym mocno ucierpiały jego finanse. Nie był nawet w stanie zapłacić całości alimentów. Teraz się odkuje.
Antek Królikowski - afery
Zjazd wizerunkowy Antoniego Królikowskiego zaczął się tak naprawdę od momentu, w którym aktor zaangażował się w galę freak fight. Główną walką miało być bowiem starcie sobowtórów prezydentów Ukrainy i Rosji . Miało to miejsce niedługo po rozpoczęciu wojny. Królikowski po tym, jak zły odzew otrzymał, wycofał się z promocji wydarzenia, ale ludzie mu tego nie zapomnieli.
Później w bardzo niekorzystnym świetle postawił go konflikt z byłą żoną, Joanną Opozdą. Ta zarzucała mu, że nie wywiązuje się z płacenia alimentów, a na domiar złego w międzyczasie artystę zatrzymano za prowadzenie auta pod wpływem marihuany. Królikowski tłumaczył się, że korzysta z medycznej odmiany substancji, bo ta pomaga mu w walce z chorobą. Jakiś czas temu zdiagnozowano bowiem u niego stwardnienie rozsiane.
Antoni Królikowski nie był w stanie spłacić alimentów
Wszystkie te afery doprowadziły do tego, że Królikowski potracił potencjalne angaże i w pewnym momencie wręcz usunął się z życia publicznego. To znacząco odbiło się na jego dotychczas niemałych zarobkach. Przez to nie był w stanie uiścić całości alimentów, o co pretensje miała była żona. Wartość świadczenia nie jest zresztą mała, bo wynosi rzekomo aż 10 tysięcy złotych miesięcznie
Królikowski zarzekał się jednak, że nie wynikało to z jego ignorancji, a po prostu problemów z pieniędzmi. By niejako to potwierdzić, sprzedał jedną z nieruchomości, dzięki czemu był w stanie spłacić oczekujące należności. Teraz szykuje mu się kolejny zastrzyk gotówki.
Antek Królikowski z nową rolą
Antek Królikowski powoli zaczął wracać do zawodu już parę miesięcy temu. W sierpniu premierę miały “Porady na zdrady 2”, w których zagrał jedną z ról. Teraz zaangażowano go do kolejnej, nowej produkcji, która wiąże się z regularną pracą, a co za tym idzie, także stałym zarobkiem.
Królikowski wcieli się bowiem w jedną z głównych postaci nowego serialu kryminalnego “Uroczysko”, który będzie emitowany na TV4. Według medialnych doniesień za jeden dzień zdjęciowy ma dostawać nawet 8 tysięcy złotych. Teraz na alimenty powinno już starczać.
Źródło: Super Express
