Nie chce się wierzyć, w jakich warunkach mieszka Julia Szeremeta
Julia Szeremeta jest obecnie na językach wszystkich. Kiedy Polka wybierała się na Igrzyska Olimpijskie, nikt nie wróżył jej sukcesu. Tymczasem ona zaskoczyła, zdobywając srebro. Niestety, rodzice zawodniczki nie mogli być razem z nią. Wszystko przez wysokie koszty podróży do Paryża. Rodzinie się nie przelewa. Aż nie chce się wierzyć, w jakich warunkach Szeremeta mieszka na co dzień. Ojciec pięściarki mówi o tym wprost.
Julia Szeremeta wywalczyła medal na IO w Paryżu
Julia Szeremeta to zaledwie 20-letnia pięściarka z Polski, o której teraz mówią wszyscy, a to za sprawą jej niebywałych osiągnięć na IO 2024. Polka opuściła Paryż ze srebrnym medalem.
Niestety, jej bliscy nie mogli być razem z nią w stolicy Francji i przeżywać tych pięknych chwil wspólnie, kiedy stawała na podium. Wszystko przez wysokie koszty takiej podróży. Ojciec Szeremety wprost mówi, jak jest.
Tak mieszka Julia Szeremeta. Jej ojciec mówi wprost
Andrzej Szeremeta w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty” przyznał, że sytuacja finansowa jego rodziny nie pozwala, aby jego córka opływała w luksusy.
Wynajmuje najtańszą stancję. Mieszka u mamy znajomego w takim malutkim pokoju, mniej więcej dwa metry na trzy. To stare budownictwo z ciemną kuchnią jak to się kiedyś budowało za komuny - mówił w wywiadzie ojciec zawodniczki.
Wygrana w IO olimpijskich wiąże się nie tylko z otrzymaniem medalu, lecz także wieloma innymi profitami. Dzięki temu Julia Szeremeta będzie mogła pozwolić sobie na lepsze mieszkanie. To ona zadecyduje, na co wyda swoje pieniądze.
Ze srebrnym medalem na IO wiążą się finansowe profity
Andrzej Szeremeta przyznał, że nie było go stać na to, aby finansowo wspierać córkę. To stawia zwycięstwo Szeremety w całkiem nowym świetle i pokazuje, jak wiele wysiłku 20-latka musiała włożyć w swój sukces.
Jak wylicza serwis “WP Sportowe Fakty”, Julia Szeremeta za srebrny medal otrzyma spore profity. Będzie to przede wszystkim nagroda finansowa w wysokości 200 tys. zł. Dodatkowo, pięściarka otrzyma także 100 tys. złotych oraz samochód marki Suzuki od Polskiego Związku Bokserskiego.