"Najgorsza opcja". Druzgocące dla wielu przecieki z "Rolnik szuka żony". Fani rozpaczają nad losem Ani
10. edycja programu “Rolnik szuka żony” powoli zmierza ku końcowi. W ostatnim odcinku show uczestnicy rozwiali jednak wątpliwości widzów i ostatecznie wskazali, na jakiego partnera/partnerkę się decydują. Emocje sięgnęły zenitu, gdy nadeszła pora na wybór Ani. Fani podejrzewali, że nie zdecyduje się na nikogo, a tu taka niespodzianka… Internauci już zdążyli ocenić wybór pięknej rolniczki. Niestety nie wróżą parze zbyt dobrze.
"Rolnik szuka żony": najnowszy odcinek przyniósł niemałe zaskoczenie
W najnowszym odcinku 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” widzowie zostali zapoznani z decyzjami uczestników dotyczącą ich partnerów. Wybór Waldemara nie był zbyt wielkim zaskoczeniem, jednak doczekał się nagłej i zaciekłej reakcji ze strony internautów. Tymczasem największe zdziwienie u fanów produkcji wywołała decyzja Anny. Rolniczka, która zajmuje się uprawą pomidorów, przez długi czas rozważała nad zaletami grupki amantów. Kobieta wahała się między odrzuceniem wszystkich partnerów, a wyborem tylko jednego. Jej decyzja wprawiał w osłupienie wszystkich widzów.
Okazuje się, że za namową Marty Manowskiej, by dać uczestnikowi szansę, Anna wybrała na swojego partnera Kubę. Tymczasem w sieci już pojawiły się na ten temat nieprzyjemne plotki. Internauci wieszczą, że związek pary szybko się rozpadnie. Czy mogą mieć rację?
"Rolnik szuka żony": wybór Anny zaskoczył widzów programu
Podczas 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” Anna miała duży problem z wyborem partnera. Przed kamerami otwarcie przyznała, że żaden nie wzbudził u niej większego zainteresowania. Kobieta wahała się nawet, czy nie zrezygnować ze wszystkich mężczyzn, którzy walczyli o jej względy. Ostatecznie jednak za namową Marty Manowskiej postanowiła dać szansę Kubie. Według internautów mężczyzna nie jest jednak najlepszym materiałem na partnera.
Kuba wywołał wśród widzów programu kontrowersje, gdy okazało się, że jest ojcem trójki dzieci, natomiast zaledwie miesiąc przed zgłoszeniem do “Rolnika” był zaręczony. Ten fakt nie spodobał się publiczności, jednak najwidoczniej nie zniechęcił Anny, która postanowiła dać mężczyźnie szansę. Z licznych plotek, które krążą po internecie, możemy się dowiedzieć, że wiele wskazuje na to, że rolniczka dalej spotyka się z Kubą. Niektóre osoby twierdzą, że wciąż jest widywana w lokalu jej partnera.
"Rolnik szuka żony": internauci nie gryźli się w język. Powiedzieli, co sądzą o wyborze Anny
Anna od samego początku cieszyła się dużą sympatią wśród widzów programu “Rolnik szuka żony”. Piękna i niezależna rolniczka była bardzo często komplementowana, a publiczność trzymała kciuki, by jak najszybciej udało jej się znaleźć wybranka serca. Gdy jednak wybrała jako swojego partnera Kubę, internauci nie kryli rozczarowania. Są pewni, że ten związek nie ma szans na przetrwanie ze względu na zastanawiającą przeszłość mężczyzny.
Pod najnowszym postem fanpage'u programu “Rolnik szuka żony” widzowie dali do zrozumienia, co myślą o tej sytuacji:
- Najgorsza decyzja , jaką mogła podjąć. Nie rozumiem, że raz popełniła błąd w swoim życiu i nie wyciągnęła wniosków, tylko popełnia kolejny i nie wiem, czy nie gorszy. Szkoda, bo bardzo sympatyczna, miła kobieta.
- Ona podejmuje życiowo złe decyzje, a ten program to potwierdził. Ciężko jej będzie znaleźć szczęście, bo zawsze wybierze najgorszą opcję
- Ja wszystko rozumiem, ale Ania sama po przejściach, daje szansę facetowi z trójką dzieci, to sorry, ale tego nie ogarnę – czytamy.
