Nagranie z hotelu obiega sieć. Ludzie na widok Małgorzaty Rozenek przecierają oczy, rzadko spotykany widok

Małgorzata Rozenek wyjechała do Sopotu

Małgorzata Rozenek pojawiła się w Sopocie dzień przed konferencją, co pozwoliło jej na skorzystanie z uroków samotnego pobytu w hotelu. Jak ujawniła:

– Wtedy ja, moi drodzy, wchodzę do wanny, w której oprócz mnie nie ma nikogo! W czasie której wiem, że nikt, po pierwsze do niej nie wejdzie, po drugie, nikt nie będzie chciał ode mnie krepiny, globusa, cyrkla, albo nikt się z nikim nie pobije, w trakcie tych 30 sekund, w których siedzę w wannie. I nie będę musiała robić kanapek, kaszy manny i w ogóle ogólnie rozdzielać dwóch walczących ze sobą chłopców – powiedziała siedząc w szlafroku i turbanie na głowie.

Małgorzata Rozenek dziękuje za pracę i zapewnia o miłości do rodziny

Jak zdradziła w swojej dalszej wypowiedzi, po kąpieli wybrała się do łóżka, w którym także nie było nikogo. Jak ujawniła prezenterka, w domu natomiast zdarza się, że sypia z nimi ich trzyletni syn.

– Jest tu czyściusieńko, pościel po prostu aż skrzypi, jest cisza wokół, słyszę raz na jakiś czas przelatującą i skrzeczącą mewę i tak sobie myślę: „boże, jak ja w te wieczory kocham swoją pracę” – wyznała Małgorzata Rozenek .

– A jutro będę nówka sztuka i wrócę do dzieci, które kocham najbardziej na świecie. Do męża, którego kocham najbardziej na świecie. Do psów bez których nie wyobrażam sobie życia – zapewniła gorliwie prezenterka.

Małgorzata Rozenek pokazała się bez makijażu

Magorzata Rozenek podzieliła się także relacją swojego poranka, który zaczął się jeszcze przed godziną 6:00. Na nagraniu prezenterka pokazała swój widok z okna na polskie morze. Małgorzata Rozenek pokazała jednak także swoją twarz, na której nie było makijażu, co nie jest częstym widokiem w jej przypadku.

– Zobaczcie, jaki mam piękny widok tutaj. Co prawda nie jest to wschód słońca, ale słońce w pełni – powiedziała.