Nagle na meczu Polaków zrobiło się cicho. Siatkarze polscy zaskoczyli
Półfinał siatkówki mężczyzn na Igrzyskach Olimpijskich już za nami. Polacy zmierzyli się z Amerykanami w zaciętym meczu o finał, na wejście do którego Biało-Czerwoni czekali 48 lat. Sceny, które rozegrały się podczas tego wydarzenia, zapadną nam w pamięci na długo. Szczególnie ten moment, gdy nagle na hali zapadła absolutna cisza…
Polscy siatrze wystąpią w finale na Igrzyskach Olimpijskich!
7 sierpnia polska drużyna siatkówki zagrała decydujący mecz z reprezentacją Stanów Zjednoczonych na Igrzyskach Olimpijskich. Fakt, że Biało-Czerwoni dostali się do półfinału sam w sobie był ogromnym osiągnięciem, ponieważ w ciągu poprzednich 20 lat Polska odpadała z Igrzysk Olimpijskich na etapie ćwierćfinałów. Tymczasem Polakom udało się rozgromić Słowenię w poprzednim meczu 3:1. Jednak kolejny przeciwnik wcale nie zamierzał dawać nam forów. Półfinałowy mecz był pełen emocji, jednak zwycięzca mógł być tylko jeden.
Dzisiejsze starcie z Amerykanami było bardzo wyrównane i praktycznie do ostatniego seta nie było wiadomo, która drużyna przejdzie do finału. Biało-Czerwoni wygrali pierwszy set 25 do 23, jednak nasi przeciwnicy nie dawali za wygraną i rozgromili nas w kolejnych dwóch setach (25:27, 14:25). Kolejne starcia były decydujące. Naszym rodakom udało się wyrównać, aż w końcu w ostatnim, piątym secie zwyciężyliśmy 15:13. To historyczna chwila — Polska zagra w finale olimpiady!
Polska husaria zmiotła Amerykanów! Siatkarze w finale IO. Wiemy z kim zagrają! Aleksandra Mirosław zalana łzami chwilę po zdobyciu medalu, piękne chwilePodczas meczu Polska-Stany Zjednoczone nagle zapadła cisza
Mecz Polaków z Amerykanami był bardzo trudnym starciem. Na Biało-Czerwonych ciążyła ogromna presja — udało im się przełamać klątwę i wejść do półfinału, jednak wcale nie było wiadomo, czy uda im się pokonać przeciwników, którzy mieli nie mniejsze ambicje niż nasz drużyna. W pewnym momencie w trakcie meczu sytuacja stała się szczególnie trudna, ponieważ Amerykanie zaczęli wygrywać 2:1. Zanim jednak przeciwnicy wyprzedzili nas o seta, na boisku doszło do wstrząsających wydarzeń.
Gdy tablica wyników pokazywała 1:1, a Polacy walczyli o każdy kolejny punkt, nagle Paweł Zatorski upadł na parkiet, a Tomasz Fornal zaczął wołać medyków. W tamtym momencie na ogromnej hali sportowej zrobiło się kompletnie cicho. Kibice, jak i widzowie przed telewizorami, wstrzymali na moment oddech, ponieważ nie było wiadomo, czy nasz libero będzie w stanie kontynuować grę. Ostatecznie po 2 minutach wrócił na boisko, choć było widać, że okupił to bólem barku, który dokuczał mu w dalszej grze.
ZOBACZ TEŻ: Trwają igrzyska, a tu taka tragedia. Słynny sportowiec nie żyje
Kolejny sukces Polaków na Igrzyskach Olimpijskich
Już od niemal 2 tygodni polscy sportowcy dają z siebie wszystko na olimpiadzie w Paryżu. Przypomnijmy, że jako pierwsza worek z medalami otworzyła dla nas Klaudia Zwolińska, która zdobyła srebro w kajakarstwie slalomowym K1. Zaraz po tym ze stolicy Francji napłynęły kolejne fantastyczne wieści, gdy okazało się, że Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka i Alicja Klasik wywalczyły brąz w szermierce drużynowo. Potem Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski, Fabian Barański również zdobyli brąz w wioślarstwie (czwórka podwójna), a kolejny brąz wygrała Iga Świątek w tenisie kobiet.
Jedyne, jak do tej pory, złoto udało się wywalczyć Aleksandrze Mirosław we wspinaczce na czas. O kolejny medal w tym drogocennym kruszcu zawalczą nasi siatkarze w finale, który odbędzie się już 10 sierpnia w sobotę o godz. 13:00. Wtedy po drugiej stronie siatki stanie reprezentacja Włoch lub Francji.
Będziecie oglądać?