Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Monika Olejnik nie do poznania na okładce pisma. "Że kto to jest?"
Sylwia  Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 03.10.2024 09:37

Monika Olejnik nie do poznania na okładce pisma. "Że kto to jest?"

Monika Olejnik
fot. KAPiF

Monika Olejnik przez jeden z magazynów została okrzyknięta kobietą 30-lecia. Z tej okazji pojawiła się na okładce tego pisma. Niestety, fani są bardzo zawiedzeni sesją okładkową. “Że kto to jest?" - pytają w komentarzach. Grafik przesadził? 

Monika Olejnik została uznana kobietą 30-lecia przez popularny magazyn

Monika Olejnik jest świetną dziennikarką, która nie boi się trudnych tematów. Od lat ciężko pracuje na swój sukces. Jest także bez wątpienia jedną z najlepiej znanych postaci w polskich mediach. Oprócz dziennikarskich dokonań, Olejnik znana jest także ze swojego wyczucia stylu. 

Właśnie z tych powodów magazyn “Elle” postanowił ją docenić. Pismo nazwało Monikę Olejnik kobietą 30-lecia. Dziennikarka wzięła udział w specjalnej sesji okładkowej. Niestety, ta nie do wszystkich przemawia. 

Mąż Kaczorowskiej ujawniał, co działo się w ich domu. "Nie mieści się to ludziom w głowie" Polska gwiazda mocno schudła. Weszła w jedną nogawkę dawnych spodni

Monika Olejnik pojawiła się na okładce magazynu "Elle"

Monika Olejnik jest gwiazdą najnowszego wydania magazynu “Elle”. Dziennikarka wystąpiła na okładce pisma. Udzieliła także obszernego wywiadu, którego fragment udostępniono na Instagramie. 

Zawsze mówię to, co myślę. Byłam uparta od dziecka, mam mocny charakter. Bardziej chłopczyca niż grzeczna dziewczynka. To dotyczy też języka. Z jednej strony nas ogranicza, bo chcemy być poprawni politycznie, ale z drugiej musimy się edukować, wyrażać swoją opinię. I pomagać, nie być obojętnym - czytamy zapowiedź wywiadu w poście umieszczonym na Instagramie. 

To jednak nie rozmowa, a zdjęcie dziennikarki, które pojawiło się na okładce, wywołało ogromne emocje wśród internautów. 

Internauci nie poznali Moniki Olejnik na okładce pisma

Monika Olejnik uznawana jest nie tylko za ikonę dziennikarstwa, lecz słynie również ze swojego wyczucia stylu. To m.in. dlatego zaproponowano jej najnowszą okładkę “Elle”. Internauci są jednak zawiedzeni sesją zdjęciową. Ich zdaniem grafik zdecydowanie przesadził z retuszem. We wpisach możemy przeczytać: 

  • Dobrze, że na okładce napisane jest, kto się na niej znajduje. 
  • Fajna okłada i kobieta, szkoda że tradycyjnie twarz z Photoshopa aby Broń Boże zmarszczek nie pokazać. Kiepskie.
  • A coś dla potomności Elle jeszcze tworzy ? Że grafika poniosło to jedno... Ale głównego redaktora? Jeśli ktoś wróci do tej okładki za 10 lat to jak zdefiniuje wiek kobiety, która dziś ma 68 lat i wcale nie potrzebuje żadnych filtrów ani korekt, bo do twarzy jej w sukience z jedwabnej patyny czasu.... do twarzy w niej każdemu. 
  • Że kto to jest na zdjęciu? 
  • Po co uprawiacie taki fałsz?