Miał miejsce atak na TVP. Stacja oficjalnie potwierdziła

16 marca Polska zagrała z Holandią

W niedzielę, 16 marca, Polska zagrała swój pierwszy mecz na Euro 2024. Nasza kadra narodowa przegrała w tym spotkaniu 1:2. Kibice są niepocieszenie nie tylko z powodu niepowodzenia w spotkaniu, lecz także dlatego, że wielu z nich nie miało możliwości obejrzenia transmisji. 

Wszystko przez atak hakerski na serwery TVP, który stacja oficjalnie potwierdziła. Głos zabrał Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport. 

Chwilę przed meczem dziewczyna Nicoli Zalewskiego dodała wymowne zdjęcie Czytaj dalej Lewandowska upiększała się u chirurga. Przyznała się do jednego zabiegu Czytaj dalej

Doszło na ataku na serwery TVP. Stacja zabrała głos

TVP potwierdziło, że podczas transmisji meczu Polska-Holandia doszło do ataku hakerskiego, przez co wielu kibiców nie miało szansy obejrzeć znacznej części meczu. 

Około godziny 15:00 Telewizja Polska odnotowała atak DDOS przeprowadzony z adresów IP zlokalizowanych na terenie Polski. Po niecałej minucie zaczęliśmy działania przy współpracy z operatorami krajowymi, które doprowadziły do mitygacji ataku. Służby IT przywróciły usługi - przekazał Jakub Kwiatkowski. 

Przypomnijmy, że Polska strzeliła gola około 17. minuty spotkania. Z powodu ataku hakerskiego wielu kibiców mogło tego nie zobaczyć. 

Ze swojej strony mogę przeprosić wszystkich kibiców, którzy stracili możliwość śledzenia początku transmisji w Internecie - dodał dyrektor TVP Sport. 

Na czym polega atak DDOS, który przeprowadzono 16 czerwca?

Atak DDOS polega na zalaniu danej witryny mylącym ruchem, co powoduje jej nieprawidłowe działanie. 

Ataki DDoS są ukierunkowane na witryny internetowe i serwery przez naruszanie usług sieci w dążeniu do wyczerpania zasobów aplikacji. Osoby przygotowujące te ataki zalewają witrynę mylącym ruchem, co powoduje nieprawidłowe działanie witryny internetowej lub całkowite przeniesienie jej do trybu offline - czytamy dokładną definicję na stronie microsoft.pl.