Martyna Wojciechowska oświadczyła, kto teraz zamieszkał w jej sercu. "Łobuz kocha najmocniej"
Martyna Wojciechowska jest znana ze swojej empatii. Tę kieruje do ludzi, szczególnie tych biednych i w jakiś sposób uciśnionych, ale także do zwierząt. W mediach społecznościowych właśnie pokazała, kto skradł jej serce w ostatnim czasie.
Zresztą nie tylko jej. Fani w sekcji komentarzy dali znać, że również i oni mogliby się śmiało zakochać.
Martyna Wojciechowska pokazuje swojego "łobuza"
Na początku swojego wpisu Martyna Wojciechowska użyła popularnego sformułowania “łobuz kocha najbardziej”. Na załączonym zdjęciu nie zapozował z nią jednak żaden umięśniony i wytatuowany mężczyzna, a przeuroczy, niebieskooki kot.
Jak się okazuje, ten jest jednym z dwóch pupili, którymi podróżniczka może się pochwalić. Jak wspomniała, te czasem nieźle komplikują jej życie, przeważnie dokładając sprzątania, ale i tak jest nimi zachwycona.
- No ale jak ich nie kochać? Wystarczy tylko spojrzeć w te oczy i człowiek przepada! - dopytuje retorycznie.
Martyna Wojciechowska pochwaliła się kotem
Wspomniana fotka z pupilem nie jest tylko efektem spontanicznej chęci pochwalenia się nim. Z obszernego opisu zdjęcia dowiadujemy się, że podróżniczka weszła we współpracę z producentem wysokiej jakości karmy dla zwierząt.
Obydwa koty są już więc dumnymi ambasadorami firmy. Dzięki temu są w stanie same zarobić na swoją karmę i być może nawet nowe zabawki.
Fani Martyny Wojciechowskiej zachwyceni
Nie tylko sama właścicielka jest zauroczona swoimi kotami. Wielu internautów, choć przecież widziało jej koty tylko w mediach społecznościowych, również przepadło na ich widok. Dali o tym znać w sekcji komentarzy.
- Piękny kociak, ma wspaniałe oczy — stwierdza jedna z fanek.
- Piękny kiciulek — dodaje kolejna.
- Ma Pani przepięknego kotka — czytamy w następnym komentarzu.
Zobacz post: