Maja Rutkowski w żałobie, opublikowała przejmujące zdjęcie. Co się stało?
Kolejna gwiazda pogrążyła się w żałobie. Tym razem smutną fotografię opublikowała żona najpopularniejszego detektywa, Maja Rutkowski. Zaniepokojeni fani pytają: co się stało? Kogo opłakują w ostatnim czasie celebryci?
Jeszcze wczoraj Michał Wiśniewski przekazał informację o odejściu przyjaciela
Michał Wiśniewski jeszcze wczoraj opublikował zdjęcie, w jego opisie wyraził swój głęboki żal i rozpacz spowodowane odejściem bliskiej osoby. W komentarzach od razu pojawiło się mnóstwo kondolencji i słów otuchy.
Artysta w bardzo emocjonalnych słowach pożegnał swojego przyjaciela, dlatego widać, że była to dla niego wielka strata. ”Nie tak miało być” - pisał Wiśniewski. Okazuje się, że zmarły mężczyzna to znany biznesmen, który był blisko celebrytów.
Zmarły biznesmen prowadził działalność w województwie wielkopolskim
Zbigniew Witkowski, przyjaciel Michała Wiśniewskiego zajmował się branżą motoryzacyjną, sprzedawał używane i nowe samochody na terenie województwa wielkopolskiego. Oprócz tego posiadał także inne biznesy, był właścicielem hotelu w Koninie i ośrodka wypoczynkowego w Mikorzynie.
Mężczyzna miał 60 lat, jego ciało odnaleźli policjanci, w Hotelu Pałacyk w Koninie. Jak można się domyślać po komentarzach pod postem Michała Wiśniewskiego, Pan Zbigniew był osobą bardzo cenioną w okolicy. Okoliczni mieszkańcy nie dowierzają, że zabrakło takiej osoby.
Jako koninianka w życiu bym się tego nie spodziewała. A jeszcze parę dni temu mijałam się z Panem Zbyszkiem na ulicy - pisała jedna z obserwatorek na profilu Wiśniewskiego.
W żałobie pogrążona jest również Maja Rutkowski, która dodała niezwykle wymowne zdjęcie na swoim Instagramie. Zaniepokojeni obserwatorzy dopytują, co się wydarzyło.
ZOBACZ TEŻ: Antek Królikowski pokazał córeczkę. Pod zdjęciem ogromne zaskoczenie
Maja Rutkowski podzieliła się swoją stratą
Teraz wzruszające zdjęcie opublikowała również Maja Rutkowski. Na fotografii widać bawiących się wspólnie Michała, Maję i właśnie pana Zbigniewa. Kobieta napisała wprost „czasami brakuje słów”. Ona również niezwykle przeżyła jego śmierć. W komentarzach padło wiele pytań, co się wydarzyło, dlaczego tak się stało. Te pytania muszą na razie zostać bez odpowiedzi.