Probierz dostał kilka SMS i nie wytrzymał. Po przeczytaniu aż robi się słabo
Rozpoczęła się czwarta edycja rozgrywek Ligi Narodów UEFA. Biało-czerwoni rozegrali już pierwsze mecze. Niestety nie wiedzie im się najlepiej podczas turnieju. Udało im się zdobyć jedną bramkę w meczu z Portugalią, ale spotkanie i tak zakończyło się klęską Polaków. Kibice oczywiście szukają winnego tej sytuacji. Wygląda na to, że kozioł ofiarny już został oznaczony. Na selekcjonera reprezentacji wylała się fala krytyki.
Selekcjoner reprezentacji pod ostrzałem
Michał Probierz jest obecnie selekcjonerem polskiej reprezentacji. Zaczynał jednak jako piłkarz. W Ekstraklasie zagrał 260 razy i strzelił 9 goli. Później, naturalnym biegiem rzeczy został trenerem i zdobył dla Polaków wejście na mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Wydaje się jednak, że wszystkie te sukcesy zostały zapomniane w obliczu ostatniej klęski biało-czerwonych w meczu Ligii Narodów.
Sobotnie spotkanie z Portugalczykami zaczęło się od oficjalnego pożegnania z reprezentacją Wojciecha Szczęsnego, który będzie teraz grał dla FC Barcelony, podobnie jak Lewandowki, oraz Grzegorza Krychowiaka. Ten z kolei przenosi się do cypryjskiej drużyny. Uroczystość była dość kameralna, ale rozgrzała kibiców przed meczem. Niestety na nic się to zdało, ponieważ Polacy przegrali z Portugalią 3:1. Niektórzy już wyznaczyli winowajcę. Pało na selekcjonera — Michała Probierza.
Chwilę przed meczem przekazano niepokojące wieści o Lewandowskim Tomasz Jakubiak zwrócił się do fanów. Gula staje w gardleSelekcjoner polskiej reprezentacji nie ma teraz lekko
Niedawno Michał Probierz ogłosił zmianę w składzie reprezentacji. Doszło do tego na krótko przed meczem z Chorwacją. Poprawka była spowodowana kontuzją kapitana grupy — Roberta Lewandowskiego. W tej roli na murawie zastąpi go Piotr Zieliński. Przed Polakiem trudne zadanie, ale nawet mimo przegranej z Portugalią, pokazał już, na co go stać i strzelił gola. Decyzja Probierza, by to właśnie Zieliński poprowadził biało-Czerwonych wydaje się więc zrozumiała.
Selekcjoner ma jednak za sobą kilka nerwowych dni. Po sobotnim meczu nie tylko zmagał się z niezadowoleniem kibiców. Otrzymał nawet bardzo obraźliwe wiadomości. Winowajcą jest jeden z polskich dziennikarzy, który dosłownie wyżył się na Probierzu.
Michał Probierz otrzymał masę obraźliwych wiadomości SMS
Po przegranym meczu z Portugalią telefon Probierza zalała fala wiadomości. Niestety nie było to nic miłego. Jak się później okazało, według ustaleń “Przeglądu Sportowego” nadawcą był Piotr Kwiatkowski — dziennikarz “Eurosportu”. Podobno to już nie pierwsza taka sytuacja, w której Kwiatkowski skierował w stronę Probierza stek obelg.
Treść wiadomości wysłanych przez Kwiatkowskiego przedostała się do mediów. Co w nich można przeczytać?
- Rzadko zdarza się, że ludzie, którzy do jakiejś działki kompletnie się nie nadają, a ty na trenera absolutnie się nie nadajesz, funkcjonują jako te osoby od lat.
- Na trenera absolutnie się nie nadajesz.
- Twój mózg nie umie tego, co masz w mózgu przekazać. Te konferencje prasowe, to jest dramat.
- Jesteś uosobieniem polskiej piłki. Nie nadajesz się, nikt ci tego nie powiedział, ale wymyśliłeś sobie, że się nadajesz.
Piotr Kwiatkowski miał również nawiązać do garderoby Probierza i nakazać mu wybór bardziej eleganckich ubrań, bo według niego wygląda jak stróż w Boże Ciało. Michał Probierz nie chciał komentować sprawy, natomiast dziennikarz po upublicznieniu sprawy wytłumaczył się ze swojego zachowania. Twierdził, że puściły mu nerwy. Wyjaśnienie przesłał “Przeglądowi Sportowemu”, który poprosił go wcześniej o komentarz.
Poniosły mnie emocje po kolejnym słabym meczu. Przepraszam trenera i życzę mu powodzenia w meczu z Chorwacją.
Na tym sprawa jednak się nie skończyła. Dyskusję podjął były reprezentant Polski — Artur Wichniarek na “Kanale Sportowym”.
W tych SMSach nic nie ma. Nie ma tam nic obraźliwego. Napisał to, co wielu myśli. Dla mnie słabe, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł, żeby to wynieść do prasy.
Na reakcje nie trzeba było czekać. Słowa piłkarza nie spodobały się odbiorcom.
- Wichniar podaj swój numer telefonu, to powysyłają ludzie parę SMS-ów do ciebie. Napiszą co myślą.
- Wichniarek jest niemożliwy. Normalna akcja dostawać pociski od jakiegoś frustrata o 4 w nocy.
- Panie Wichniarek. Jeżeli nie ma się szacunku i kultury, to lepiej niech się człowiek nie odzywa.
Podobnych treści jest więcej, choć pojawiają się również opinie godzące w Probierza. Biało-czerwonych czeka teraz sprawdzian podczas meczu z Chorwacją. Ciekawe czy i tym razem dziennikarze będą mieć powody do frustracji i czy Michał Probierz znowu zbierze cięgi.