Lepiej usiądźcie. Kammel zarabia krocie na tej reklamie. O takiej kwocie może pomarzyć przeciętny Polak
Kilka tygodni temu media obiegły wieści o masowych zwolnieniach prowadzących “Pytania na Śniadanie”. Jednym z dziennikarzy, który musiał pożegnać się z posadą w uwielbianej śniadaniówce, był Tomasz Kammel. Mimo to nie wydaje się, by prezenter miał zmagać się z tego powodu z problemami finansowymi. Znany tabloid właśnie ujawnił, ile Kammel zarobił na reklamie w swoich mediach społecznościowych.
Tomasz Kammel musiał pożegnać się z "Pytaniem na Śniadanie"
Na przełomie grudnia i stycznia TVP przeszło prawdziwą rewolucję. Dotychczasowy skład dziennikarzy w programach informacyjnych, ale również rozrywkowych, został całkowicie zwolniony, ku niezadowoleniu wiernych widzów stacji. Część fanów Tomasza Kammela, który niemal całą swoją karierę wiązał z publicznym nadawcą, łudziło się, że być może zwolnienia go nie dotkną.
25 stycznia potwierdził się czarny scenariusz widzów, gdy Tomasz Kammel potwierdził plotki o utracie posady w “Pytaniu na Śniadanie”. Jak się jednak okazuje, popularna śniadaniówka nie była jedynym źródłem dochodu, na który może liczyć prezenter. Wszystko wskazuje na to, że nawet po utracie pracy wcale nie powodzi mu się najgorzej…
Wszyscy byliśmy w błędzie. Tomasz Kammel jeszcze pojawi się w TVP. Zarząd nie mógł sobie na to pozwolić Tomasz Kammel dopiero pożegnał się z "PnŚ", a teraz kolejne zmiany. Niektórzy są nawet zaniepokojeniZarobki Tomasza Kammela
Tomasz Kammel był związany z Telewizją Polską, z przerwami, od 1997 roku. W związku z tym faktem dużej części widzów ciężko było pogodzić się z jego odejściem z “Pytania na Śniadanie”. Na szczęście to, że stracił prace, nie oznacza, że wierni widzowie już go nie zobaczą na szklanym ekranie. Dziennikarz zbudował swoją karierę nie tylko w telewizji, ale również w mediach społecznościowych, gdzie jego dokonania śledzą tysiące internautów.
Według informacji, które podaje “Pudelek”, Tomasz Kammel miał na kontrakcie z TVP zarabiać ok. 37 tys. złotych, jednak podobno ta suma nie obejmowała jego występów w “Pytaniu na Śniadanie”. Zakończenie współpracy z publicznym nadawcą było więc dla dziennikarza z pewnością odczuwalne, jednak może on być spokojny o swoje zarobki. Ich stałym źródłem jest jego prężnie działający kanał na YouTubie, ale również konto na Instagramie. To właśnie na tej platformie dziennikarz w ostatnim czasie miał nawiązać pewną lukratywną współpracę. Szczegóły poniżej.
Ile Tomasz Kammel zarobił na internetowej reklamie?
Oprócz działalności telewizyjnej, Tomasz Kammel ma spore doświadczenie jako konferansjer, szkoleniowiec oraz influencer! Na samym Instagramie dziennikarza obserwuje ponad 300 tys. internautów, przez co różne marki chętnie nawiązują z nim współprace reklamowe. Jak donoszą media, na jednej z nich miał zarobić krocie.
Tomasz Kammel stracił pracę w “Pytaniu na Śniadanie”, jednak to nie znaczy, że przestał udzielać się w mediach społecznościowych. Prezenter już od jakiegoś czasu publikuje na swoim Instagramie krótkie filmiki, na których przygotowuje swoje autorskie przepisy przy użyciu sprzętu kuchennego pewnej znanej marki. Zgodnie z prawem, oznacza te materiały specjalnym tagiem, który informuje, że jest to współpraca reklamowa. Ile na niej zarobił? Zgodnie z doniesieniami “Super Expressu”, który miał dotrzeć do zarobków dziennikarza, za wspomnianą wcześniej kampanię miał on otrzymać nawet 50 tys. złotych.