Kurek po IO zwrócił się do tłumu. Nagle zaczął krzyczeć do kogoś na balkonie
Polscy siatkarze po tym, jak zdobyli srebrne medale w Paryżu, zdecydowali się spotkać z kibicami. Bartosz Kurek podziękował wszystkim za wsparcie. W pewnym momencie zaczął krzyczeć do kogoś na balkonie. Niebywałe, kto pojawił się na spotkaniu ze sportowcami. Kurek sam przyznał, że jest jego fanem.
Polscy siatkarze zdobyli srebro na Igrzyskach Olimpijskich
To historyczny moment dla polskiej siatkówki. Męska reprezentacja po raz pierwszy od 48 lat dotarła do finałowego starcia i zdobyła srebrny medal . Nie obyło się bez trudności. Przegrany mecz z Włochami w starciach grupowych był jedynie ich zwiastunem. Spotkanie w półfinale ze Stanami Zjednoczonymi pokazało, że w tym sporcie nie ma rzeczy niemożliwych , a nasi sportowcy mają w sobie ducha walki.
W mocno osłabionym składzie — kontuzję na swoim koncie mają Paweł Zatorski, Mateusz Bieniek oraz Marcin Janusz — siatkarze stanęli do boju o złoty medal z reprezentacją Francji. Niestety tym razem okazało się, że gospodarze turnieju są od nas zdecydowanie lepsi. Dominowali w każdym elemencie i nie dali Polakom szansy na odbicie się na kilka punktów wprzód . Tak czy inaczej, na szyjach reprezentantów zawisły srebrne medale.
Polscy siatkarze rozpoczęli świętowanie
Porażka z Francuzami i zajęcie drugiego miejsca z początku wiązało się dla siatkarzy z dużym bólem. Wszyscy czuli, że niewiele brakowało, aby osiągnąć ten sukces . Jak jednak przepowiadano, już krótko później polska reprezentacja zorientowała się, że osiągnięcie tytułu wicemistrzów na skalę światową jest niezwykle dużym osiągnięciem .
Oczywiście, że jesteśmy dumni. Przyjdzie czas, że to co zrobiliśmy, do nas dotrze. Ale cieszę się, że widzę chłopaków nieusatysfakcjonowanych. Powinniśmy powoli rozumieć, co zrobiliśmy. To mega duma i przyjemność grać z nimi - mówił dla Eurosportu Bartosz Kurek tuż po ceremonii medalowej.
Siatkarzom udało się otrząsnąć po trudnym i wymagającym spotkaniu z Francuzami. Już jakiś czas później postanowili pobawić się i spędzić radośnie ostatnie dni w Paryżu . W sieci pojawiły się filmy z ich spotkania z kibicami.
ZOBACZ TEŻ: Szeremeta nie miała szans z Tajwanką. Biologiczne różnice było widać gołym okiem
Bartosz Kurek wskazał na tajemniczą postać na balkonie
W spotkaniu wzięła udział polska reprezentacja mężczyzn w siatkówce, która zaprezentowała światu swoje srebrne medale . Do głosu doszedł Bartosz Kurek, kapitan drużyny, który w kapeluszu i okularach przeciwsłonecznych sprawiał wrażenie, jakby tylko czekał na zasłużony relaks. Zwrócił się prosto do kibiców .
Dziękujemy wszystkim, naprawdę, za to ogromne wsparcie dla nas. Czuliśmy to od początku, od początku tego sezonu kadrowego, czuliśmy to wsparcie wszędzie, spotykając was na ulicach dopingujących nam, mówiących o tym, że jak nie teraz, to kiedy, no i udało nam się. Nie ma nas bez was - przemówił Bartosz Kurek.
W pewnym momencie uwagę siatkarza przykuł mężczyzna stojący na pobliskim balkonie . Kapitan zawołał:
Czy tam na balkonie stoi mój ulubiony raper?!
Okazuje się, że na spotkanie z siatkarzami wybrał się Marcin “Mata” Matczak. Mężczyzna pomachał do grupy siatkarzy, spotkał się z nimi również twarzą w twarz . Takiego gościa nikt się nie spodziewał.