Kozidrak odbiła ukochanego innej, tak zaczęła się wielka miłość
W ostatnim czasie o Beacie Kozidrak ponownie zrobiło się głośno za sprawą sensualnego tańca na koncercie zespołu Bajm. Głos w sprawie zabrał również jej były mąż Andrzej Pietraś. Okazuje się, że relacja małżeństwa rozpoczęła się w nietypowy sposób. Wokalistka odbiła partnera innej kobiecie.
O Beacie Kozidrak znów jest głośno
Choć zespołu Bajm i jego liderki nie trzeba nikomu przedstawiać, trzeba przyznać, że w ostatnim czasie nazwisko Beaty Kozidrak doświadczyło dużego wzrostu popularności. Wszystko w związku z jednym z koncertów jubileuszowych, podczas którego grupa świętuje 45-lecie istnienia formacji. W pewnym momencie wokalistka wykonała utwór “Ok. Ok. Nic nie wiem, nic nie wiem” i wykonała do niego sensualny taniec.
Ta sytuacja została nagrana, a film umieszczono w Internecie. Szybko obiegł całą sieć i wzbudził widzów w niemałą konsternację. Wiele osób zarzuciło Beacie Kozidrak, że zachowała się w sposób niesmaczny i że nie przystoi jej tańczyć w taki sposób. Inni bronili wokalistki, twierdząc, że obrywa jej się tylko dlatego, że jest kobietą. Tak czy inaczej, nagranie wywołało potężną burzę medialną.
Płakała gdy jechała na zaprzysiężenie męża. Zwyzywali ją od najgorszych Nawet siostra Kozidrak nie gryzła się w język. Nie miała litościTak mąż Beaty Kozidrak skomentował jej taniec
Małżeństwo Beaty Kozidrak i Andrzej Pietrasia trwało przez 37 lat. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1979 roku i przez lata trwała w szczęśliwej relacji. Mają dwie, dorosłe już córki, wiele wskazywało na to, że ich związek przetrwa wszystko. Tak się jednak nie stało. W 2016 roku media obiegła informacja o rozwodzie wokalistki i jej męża, który jest współzałożycielem zespołu Bajm.
Po ostatniej sytuacji związanej z tańcem Beaty Kozidrak podczas koncertu dziennikarz “Świata Gwiazd” postanowił skonfrontować Andrzeja Pietrasia z odbiorem internautów. Poprosił muzyka o komentarz, ten jednak szybko ukrócił rozmowę.
Nie, nie będę niczego komentował. Do widzenia – kategorycznie przerwał rozmowę Andrzej Pietras.
ZOBACZ TEŻ: U Dody coś się zmieniło. Wystarczyło to jedno zdanie z jej ust
Beata Kozidrak odbiła Andrzeja Pietrasia innej kobiecie?
Choć związek wokalistki i muzyka już dawno jest przeszłością, a łączą ich jedynie sprawy zawodowe, to kulisy ich relacji wciąż bywają zaskakujące. Okazuje się bowiem, że Beata Kozidrak odbiła Andrzeja Pietrasia innej kobiecie.
Długie włosy, skórzana kurtka. Nie podobał się tacie. Mnie za to bardzo. A ja jemu niestety nie. Wyglądałam jak jakiś szczypiorek, z przodu deska, z tyłu deska. Byłam właściwie dzieckiem, on dorosłym mężczyzną. Miał dziewczynę. Wtedy zapewne ode mnie atrakcyjniejszą, a na pewno bardziej kształtną - opisywała w biografii “Beata. Gorąca krew”.
Para poznała się, gdy wokalistka była jeszcze nastolatką. Andrzej Pietras jest o sześć lat starszy od swojej byłej żony. Późniejszy rozwój wydarzeń sprawił, że muzyka ich połączyła, a poprzednia miłość odeszła w zapomnienie.
Zaczęłam śpiewać, bo... zakochałam się. To znaczy śpiewałam sobie w domu, ale do zespołu muzycznego w liceum poszłam z miłości. Grał w nim na gitarze chłopak, który strasznie mi się podobał. Miał dziewczynę, ale co tam. Zgłosiłam się na wokalistkę i... zdobyłam go - podsumowała opowieść Beata Kozidrak.