Kobieta, zamiast posprzątać w domu klientów, okradła ich. Wszystko zostało nagrane
Pewna 24-letnia kobieta zatrudniła się w domu rodziny z Lublina, jako sprzątaczka. Okazało się, że sprzątanie spodobało jej się do tego stopnia, że postanowiła również ,,posprzątać” skarbonkę dziecka jej pracodawców. Właściciele już wcześniej rzucali podejrzenia na 24-latkę, jednak prawda wyszła na jaw dopiero po instalacji ukrytej kamery w pokoju dziecięcym. Sprawa trafiła na policję.
Niestety zrabowana kwota okazała się niemała. Zaraz po otrzymaniu od okradzionej rodziny nagrania policja ujęła sprawczynię. Wygląda na to, że kobieta nie zrobi już kariery jako sprzątaczka.
Kobieta obrabowała skarbonkę dziecka
Z uwagi na ciężką sytuację finansową 24-letnia kobieta postanowiła zatrudnić się w grudniu, jako sprzątaczka u jednej z rodzin w Lublinie. Na jej nieszczęście pracodawcy bardzo szybko przekonali się o jej nieuczciwości. Od pierwszych dni pracy rzucali podejrzenia, że może stać za znikającymi oszczędnościami ze skarbonki ich dziecka.
Ich podejrzliwości stało się zadość w momencie, gdy postanowili zamontować w pokoiku pociechy ukrytą kamerę. Właściciele umieścili obiektyw kamery tak, by był całkowicie zwrócony na skarbonkę i miejsca wokół niej. Właśnie wtedy wyszło na jaw, że 24-latka kradnie.
Na nagraniu, które w krótkim czasie trafiło w ręce lubelskiej policji widać, jak kobieta wyciąga z różowej skarbonki dziecka pieniądze. Znajdowało się w niej wówczas 700 złotych. Bez momentu zawahania się zawiadomili organy ścigania, a kobieta została zwolniona z pracy.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Mieszkanka powiatu lubelskiego początkowo zaprzeczała kradzieży, jednak gdy na miejscu pojawili się policjanci zwróciła całą sumę. Jak się okazało, nie była to jedyna kradzież na koncie 24-latki – informuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie w rozmowie z Faktem.
Oficer prasowy KMP w Lublinie dodał, że kobieta skradła właścicielom domu łączną kwotę 15 tysięcy złotych. Co więcej, połasiła się także na dwie markowe koszulki, które znajdowały się w szafie rodziny. Po tych występkach 24-latka została zatrzymana w policyjnym areszcie, a w czwartek funkcjonariusze postawili jej cztery zarzuty. Teraz grozi jej nawet do 5 lat więzienia.
Kradzieże w Polsce
W ubiegłym roku wielokrotnie dochodziło do kradzieży na terenie naszego kraju, przez co śledczy mieli ręce pełne roboty. Bardzo głośno na temat jednej z nich było w grudniu, kiedy to policja poszukiwała 30-letnią kobietę, która dopuściła się kradzieży ponad 20 tysięcy złotych. Stworzono specjalny portret pamięciowy. Więcej o tym przeczytacie >tutaj<.
Równie głośno było latem, a to wszystko za sprawą pewnego niepełnosprawnego mężczyzny, który dopuścił się kradzieży puszki z pieniędzmi w jednym z centrów handlowych. Warto przypomnieć treść art. 278. kodeksu karnego, którego paragraf pierwszy brzmi:
– Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – czytamy.
Zalecamy rozwagę.
Zobacz zdjęcia:
24-latka skradła właścicielom mieszkania, u których sprzątała dużą sumę pieniędzy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Anna Mucha kusi zdjęciem w wannie. Aktorka nie ma na sobie ubrań
- Prezenterka i lubiany pogodynek potwierdzili doniesienia. Odchodzą z TVN
- Kim jest narzeczona Krzysztofa Ibisza? Niesłychane, gdzie pracuje 29-latka
Źródło: fakt.pl