Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Karina z "Chłopaków" jest w trudnej sytuacji. Musiała pilnie wyjechać z Polski. Dramat
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 25.11.2024 18:28

Karina z "Chłopaków" jest w trudnej sytuacji. Musiała pilnie wyjechać z Polski. Dramat

Karina Koch
Fot. tiktok.com/samsamantabohlen

Widzowie “Chłopaków do wzięcia” poznali Karinę, kiedy zdecydowała się wziąć udział w programie i wspierać tam swojego brata Stefana. Choć rodzeństwo już nie bierze udziału w nagraniach, nie zniknęło całkowicie z przestrzeni medialnej. Oboje prowadzą wspólne konto na Facebooku, gdzie dzielą się urywkami ze swojego życia. Niedawno Karina relacjonowała swoimi obserwującymi, z jakimi kłopotami się obecnie boryka. 

Karina i Stefan z "Chłopaków do wzięcia" budzili kiedyś kontrowersje

Stefan Koch pojawił się w serialu dokumentalnym “Chłopaki do wzięcia”, gdyż tak jak pozostali uczestnicy chciał znaleźć partnerkę, z którą mógłby dzielić życie. Kandydatki musiały jednak spodobać się jego siostrze, Karinie. Bardzo bliska relacja rodzeństwa wzbudziła jednak pewne podejrzenia w kwestii tego, co ich łączy. Oboje natychmiast zdementowali te plotki i nazwali je nawet “ohydnymi”. 

Stefan i Karina prowadzą wspólny profil na Facebooku i YouTube, dodatkowo kobieta udziela się również na TikToku. Jej fani mogą tam na bieżąco śledzić, co dzieje się w życiu ich ulubienicy z programu. Ostatnio wiele zmieniło się u Kariny. Ze względu na trudną sytuację, w której się znalazła, musiała zdecydować się na poważne kroki. 

Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" zmaga się z nieuleczalną chorobą. Widzowie są w szoku Ona niemal we łzach, a on śmieje jej się w twarz. Dantejskie sceny w "Rolniku" na oczach całej Polski

Karina z "Chłopaków do wzięcia" miała kłopoty

Karina postanowiła podzielić się z odbiorcami trudnościami, z którymi obecnie się boryka. Zorganizowała więc live, na którym wyjaśniła przyczyny podjętych decyzji. Kobieta skarżyła się, że bardzo długo szukała w Polsce pracy, jednak nie udało jej się zdobyć zatrudnienia. W związku z tym zdecydowała się na przeprowadzkę do innego kraju. Padło na Niemcy. 

Karina z “Chłopaków" do wzięcia bardzo stresowała się tak dużą zmianą, co odbiło się na jej samopoczuciu. To, co przeżywała, na moment przed opuszczeniem ojczyzny opisała w poście. 

Dzisiaj jadę do Niemiec i już 3. dzień kompletnie nic nie jem, nie jestem w stanie. Tak źle przechodzę te podróże… Na 160 cm moja stabilna waga to 45-46kg a teraz spadek … Mam nadzieję, że jak dotrę na miejsce, to się to uspokoi i będę mogła coś zjeść…

Publikacja pojawiła się na Facebooku 8 listopada. Jak się później okazało, Karinie poszczęściło się za granicą i już znalazła tam zatrudnienie. Czym teraz się zajmuje?  

Karina z "Chłopaków do wzięcia" znalazła pracę

Pod jednym z opublikowanych postów na Facebooku rodzeństwa Koch pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy dotyczących nowej pracy Kariny znanej z programu “Chłopaki do wzięcia”. Kobieta postanowiła wyjaśnić sprawę i zdecydowanie zwróciła się do hejterów. 

Obecnie Karina znajduje się w mieście Oberhausen i została opiekunką osób starszych. Ten wyjazd nie jest jednak długo terminowy. Kobieta tłumaczyła, że ze względu na rodziców, prowadzenie domu i swoje zwierzęta, nie chce na długo opuszczać kraju. Teraz planuje zostać w Niemczech około czterech tygodni. Dokładnie opisała, czym się teraz zajmuje i zwróciła uwagę na cel swojej pracy, czym zamknęła usta krytykom. 

Po pierwsze to żadna praca nie hańbi, a drugie, coraz częściej mam miejsca, gdzie dziennie przychodzą pielęgniarze i zajmują się sprawą higieny … Moja praca to pranie, gotowanie, sprzątanie i towarzystwo.

Pod zamieszczonym postem pojawiło się również wiele słów wsparcia dla Kariny i tego co robi. Kobieta dobrze radzi sobie z hejtem w sieci, ale na pewno słowa internautów dodadzą jej otuchy. 

  • Też jestem opiekunka osób starszych i wcale sobie nie krzywduję...a ktoś, kto tak pisze, to nie zna tej pracy.... pozdrawiam.
  • A ja właśnie jestem tą osobą, która myje pupy i pomaga opiekunkom z Polski i bardzo lubię swoją pracę!!!
  • Mądra dziewczyna jesteś, żadna praca nie hańbi…. Najlepiej oceniać nie mając pojęcia o temacie, pozdrawiam Karinko,
  • Pracuje już kilkanaście lat w domu starców w Niemczech i jako pielęgniarka podcieram, myję, karmię, podaje leki itp., żadna praca nie hańbi, kocham to co robię. W ostatnią drogę swoich pacjentów daje im poczucie miłości. Sądzę, że każda opiekunka czy pielęgniarka daje dużo radości.