Kandydat wyśmiany przez widzów “Rolnika”. Mina Wiktorii mówi wszystko
Trwa kolejna edycja programu “Rolnik szuka żony”. Uczestnicy w końcu mieli okazję poznać adoratorów, którzy chcą skraść ich serca. Kandydat Wiktorii szczególnie przykuł uwagę widzów. Niestety nie w ten dobry sposób. W komentarzach aż zawrzało.
"Rolnik szuka żony" powrócił z nową edycją
Popularny program randkowy, w którym właściciele i właścicielki gospodarstw poszukują miłości swojego życia, doczekał się swojej kontynuacji. Na antenie Telewizji Polskiej ponownie możemy zobaczyć perypetie rolników i rolniczek z całego kraju. Wczorajszego wieczoru widzowie ujrzeli kandydatów i kandydatki, którzy najbardziej spodobali się uczestnikom. W kolejnych tygodniach ich relacje będą rozwijane na oczach tysięcy oglądających.
Przypomnijmy, że program “Rolnik szuka żony” ma na swoim koncie kilka sukcesów. Są pary, które poznały się na planie formatu i są ze sobą do dziś, a nawet założyły rodzinę. To między innymi Grzegorz i Anna Bardowscy, Marta Paszkin i Paweł Bodzianny czy Anna Derbiszewska i Jakub Manikowski.
Drama po 2. odcinku "Rolnika". Kandydatka okłamała Marcina, a fani programu dali jej do wiwatu Tylko ona wiedziała, że był gejem. Wszystko wyszło na jaw w "Czterdziestolatku"Ta uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" otrzymała najwięcej listów
Jedną z najlepiej zapamiętanych uczestniczek bieżącej edycji programu “Rolnik szuka żony” jest Wiktoria. 23-latka oprócz prowadzenia z rodzicami gospodarstwa, od dłuższego czasu rozwija swoje konta w mediach społecznościowych. Postanowiła wziąć udział w formacie, ponieważ choć próbowała tworzyć relacje z mężczyznami w przeszłości, zawsze jej czegoś brakowało. W ubiegłym tygodniu, kiedy rolnicy i rolniczki otrzymywali od Marty Manowskiej listy od kandydatów, kobieta przeżyła szok.
Okazało się, że Wiktoria dostała rekordową liczbę przesyłek od mężczyzn, którzy chcieli wziąć udział w programie “Rolnik szuka żony”. Gospodyni formatu wyjęła skrzynkę, w której było aż 266 listów. Uczestniczka była bardzo zaskoczona.
Dla mnie ilość listów, którą na początku zobaczyłam, była wystarczająca, to i tak było dla mnie dużo - opowiadała Wiktoria.
ZOBACZ TEŻ: Przerwali mu w połowie zdania. Badach nie krył wściekłości
Kandydat na partnera Wiktorii został wyśmiany przez widzów
We wczorajszym odcinku programu “Rolnik szuka żony” mieliśmy okazję poznać kandydatów i kandydatki, którzy zostali ostatecznie wybrani przez uczestników. Właściciele gospodarstw spędzili z nimi długie godziny i próbowali najlepiej ich poznać, aby dowiedzieć się, czy dokonali właściwego wyboru. Jeden z mężczyzn, którzy przyjechał do domu Wiktorii, szczególnie zwrócił uwagę widzów. Niestety nie w ten dobry sposób.
Okazuje się, że adorator rolniczki jest bardzo zainteresowany horoskopami i chętnie opowiadał w programie, że przed przybyciem na gospodarstwo czytał, czy on i Wiktoria będą do siebie pasować. Widzowie od razu wyśmiali ten fakt w komentarzach.
- Litości, ocenianie po jakichś horoskopach. Niech jedzie w kosmos i nie zawraca gitary.
- Wróżbita Maciej
- Myślałam że kobiety czytają horoskopy tylko...a tu koleś już sprawdził ci i jak czy będą pasować