Jerzy Stuhr miał przejść operację spowodowaną rakiem krtani. Media przekazały smutne wieści
Opinię publiczną, a w szczególności fanów polskiej kinematografii bardzo zmartwiła informacja, którą przekazał syn Jerzego Stuhra, Maciej. Jak wyjawił, jego tata jest obecnie na OIOM-ie. Właśnie pojawiły się nowe, niepotwierdzone u źródła informacje na ten temat.
Doszła do nich “Gazeta Wyborcza”, która miała rozmawiać z osobą z bliskiego otoczenia aktora. Dlaczego trafił do szpitala?
Jerzy Stuhr na OIOM-ie
Maciej Stuhr był gościem programu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Prowadzący z przekąsem, nawiązując do ostatniej afery z udziałem ojca , zapytał aktora o to, czym teraz jego ojciec dojeżdża do pracy. Wtedy artysta przekazał smutne informacje .
Zbijając z tropu prowadzącego, wytłumaczył, że tata teraz co najwyżej jeździ wózkiem inwalidzkim w ramach spaceru, bo od jakiegoś czasu przebywa na OIOM-ie. Jednocześnie Maciej Stuhr nie chciał rozwijać tego wątku i nie wytłumaczył, dlaczego ojciec trafił do szpitala.
Dlaczego Jerzy Stuhr trafił do szpitala
Jak udało się dowiedzieć “Gazecie Wyborczej”, Jerzy Stuhr miał rzekomo trafić do szpitala, bo zdiagnozowano u niego nawrót choroby nowotworowej. Warto przypomnieć, że ponad dekadę temu aktor zachorował na raka krtani, którego jednak udało się usunąć.
Niedawno parszywa choroba miała wrócić. Rzekomo nowotwór osadził się w dokładnie tym samym miejscu. Właśnie dlatego, jak twierdzi źródło informacji, aktor zdecydował się na skorzystanie z tej samej kliniki, która uratowała jego zdrowie za pierwszym razem. Ta znajduje się w Zakopanem.
Jerzy Stuhr - problemy zdrowotne
Trzeba przyznać, że zdrowie nie trzyma się Jerzego Stuhra. Ten miał już mnóstwo nieciekawych perypetii, z których jednak konsekwentnie się wylizywał. Już w 1988 roku przeszedł zawał serca . Ponad 20 lat później sytuacja powtórzyła się.
Mało tego, kilka lat temu Jerzy Stuhr doznał także udaru, który również go nie podłamał. Nie ma wątpliwości, że przez takie przeżycia Jerzy Stuhr ma niesłychanie silną psychikę, która na pewno pomoże mu w przezwyciężeniu także obecnego problemu, czego bardzo mu życzymy.
Zobacz zdjęcie:
Źródło: Gazeta Wyborcza/ Pudelek