Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Informacja o śmierci 15-letniego Mikołaja dotarła do Agaty Młynarskiej. Mocny komentarz: "To koniec dziennikarstwa"
Natalia Cieślak
Natalia Cieślak 07.03.2023 10:36

Informacja o śmierci 15-letniego Mikołaja dotarła do Agaty Młynarskiej. Mocny komentarz: "To koniec dziennikarstwa"

Agata Młynarska
fot. Youtube/@OnetRano

Samobójstwo Mikołaja Filiksa, 15-letniego syna posłanki Koalicji Obywatelskie Magdaleny Filiks wstrząsnęło mediami. Wiele gwiazd takich jak: Kinga Rusin czy Anna Kalczyńska odniosły się do tematu na swoim Instagramie. Teraz głos postanowiła zabrać Agnieszka Młynarska. 

Agnieszka Młynarska odniosła się do śmierci Mikołaja Filiksa

3 marca mama chłopca poinformowała o śmierci syna, zaledwie pięć dni później Mikołaj skończyłby 16 lat. Prokurator Rejonowy w Szczecinie wszczął postępowanie w sprawie jego śmierci, odnosząc się do artykułu 151 kodeksu karnego, dotyczącego doprowadzenia do samobójstwa.

– Nie jestem w stanie ogarnąć rozmiaru tego cierpienia. To zapiera dech. Łzy bezsilności same cisną się do oczu. Rozpacz i wściekłość. Tak to czuję – napisała na swoim Instagramie Młynarska. 

Konsternacja w "Pytanie na śniadanie": Nowicki zdębiał po tym, co usłyszał od gościa

Agnieszka Młynarska komentuje moralność dziennikarzy

Agnieszka Młynarska na swoim Instagramie podkreśliła swoje oburzenie odnośnie do dziennikarzy, którzy ujawnili przykrą historię z przeszłości chłopca. 

– Jako dziennikarka wstydzę się i mam odruch wymiotny na myśl o tym, że można tak nisko upaść […] To koniec dziennikarstwa rozumianego jako misja, ale przede wszystkim koniec człowieczeństwa! – dodała.

Internauci podzielają zdanie dziennikarki

Internauci podzielają zdanie dziennikarki, wielu z nich postanowiło również odnieść się do sprawy. Śmierć chłopca skłoniła wszystkich do refleksji. 

– W naszym kraju przyzwolenie i wzór do takich podłych zachowań idzie z góry. Tragedia trudna do wyobrażenia i do dźwignięcia.

– Ludzie wypatrują końca świata, a szybciej następuje koniec człowieka.

– Ale prośby matki Pani nie uszanowała. I będzie Pani rozpowszechniać. Proszę połączyć siły z Joanną Racewicz... czytamy pod postem Młynarskiej na Instagramie.