Horror uczestniczki "Sanatorium miłości". TO zabierało jej bliskich, jednego po drugim. Sama była o krok
Pełni radośni i witalności seniorzy z “Sanatorium miłości”, często za swoim uśmiechem skrywają niejedną, życiową tragedię, przez którą przyszło im przejść. Tak było chociażby w przypadku Joanny Dyrkacz, która była jedną z ulubienic widzów. Straszne, co ją spotkało.
"Sanatorium miłości": Inspirująca historia Joanny
Joanna już w programie opowiedziała o sobie tyle, że widzowie mogli lepiej ją poznać. Jak się okazało, w wyniku różnych życiowych zawirowań kobieta trafiła do Stanów Zjednoczonych, gdzie z miejsca musiała sobie poradzić. Udało jej się, bo dziś jest modelką i bizneswoman.
Mało tego, swoją karierę z modelingiem zaczęła bardzo późno, bo w wieku 40 lat! W jej mediach społecznościowych można zobaczyć jedno z pierwszych zdjęć, do którego pozowała. Wtedy też nie wyglądała na swój wiek. Nie ma się co dziwić, że zainteresowali się nią fotografowie.
Michał Adamczyk USUNIĘTY z wiadomości TVP. Dopuścił się haniebnego czynu, aż trudno uwierzyć"Sanatorium miłości": Joanna miała swoje problemy
Joanna poza czysto zarobkowymi zajęciami prowadzi także fundację, która pomaga osobom uzależnionym od alkoholu. Zajęła się tym nie bez powodu, bo, jak sama stwierdziła w podcaście “Bądźmy Razem”, chyba nikt nie zna lepiej tego tematu.
Przyznała, że miała w życiu dwa takie momenty, kiedy naprawdę poważnie nadużywała alkoholu. Udało jej się jednak ten problem zwalczyć i to pomimo faktu, że był w niej niejako zakorzeniony od dzieciństwa.
"Sanatorium miłości": Rodzinna tragedia Joanny
Niestety fakty są brutalne i nie ma się co z nimi kłócić. W naszym kraju od lat funkcjonują rodziny pochłonięte przez alkoholizm. Joanna wychowywała się w jednej z nich. Wyjawiła, że z problemem tym zmagał się nie tylko jej ojciec, ale później również brat. Dla obydwu skończyło się to tragicznie.
Oni obaj popełnili samobójstwo. To też jest trauma dla mnie.
Źródło: Plejada