Gulan, współlokator Salahuddina S. zapadł się pod ziemię. Z wyspy Kos docierają niepokojące informacje
Nie milkną echa zabójstwa Anastazji Rubińskiej, której ciało znaleziono 18 czerwca na greckiej wyspie Kos. 27-letnia Polka przebywała na niej od kilku miesięcy wraz z wieloletnim partnerem pracując w jednym z hoteli. Głównym podejrzanym w sprawie jest Salahuddin S., który został aresztowany. Śledztwo wciąż trwa.
Co pewien czas na jaw wychodzą nowe fakty.
Gulan zmienił swoje zeznania
Gulan był wielokrotnie przesłuchiwany, ponieważ był współlokatorem głównego podejrzanego, Salahuddina S. Choć początkowo zeznawał, że po powrocie do mieszkania nie zastał w nim Anastazji, po jakimś czasie zmienił swoją wersję.
W czasie, gdy jego współlokator został już aresztowany i postawiono mu zarzuty podejrzenia o morderstwo, zaczął opowiadać policji, że rzeczywiście gdy wrócił wieczorem do mieszkania zastaw w nim zarówno Salahuddina S., jak i Anastazję.
Świadek przerwał milczenie. "Widziałem ją", uderzyły kolejne wieści o Anastazji. Chwile przed tragediąGulan zapadł się pod ziemię
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, obecnie nie można ustalić miejsca pobytu Gulana pochodzącego z Pakistanu. Mężczyzna od dłuższego czasu mieszkał w Grecji, gdzie przybył z powodów zarobkowych. Współlokator podejrzanego sporą część zarobionych pieniędzy wysyłał do kraju, by utrzymać swoją żonę i dzieci.
Zgodnie z jego zeznaniami feralnego wieczora miał nakazać swojemu współlokatorowi i Anastazji opuścić mieszkanie. Jak powiedział, oboje byli pijani, ale dziewczyna nie wyglądała, jakby się czegoś bała. Później położył się spać, a swojego współlokatora spotkał dopiero rano. Zgodnie z jego historią zachowywał się zupełnie normalnie, jakby nic się nie stało.
O zabójstwo Anastazji oskarżono współlokatora Gulana
Anastazja zaginęła wieczorem 12 czerwca. Gdy nie pojawiła się na spotkaniu z partnerem, szybko rozpoczął on poszukiwania na własną rękę. Policja zbyła go i kazała mu przyjść kolejnego dnia na komisariat. Mimo intensywnych poszukiwań Polki, jej ciało odnaleziono dopiero niespełna tydzień później.
Salahuddinowi S. postawiono zarzuty zabójstwa i gwałtu na 27-latce. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, dowody zebrane przez służby w dużej mierze wskazują na jego winę.
Źródło: radioszczecin.pl, wiadomosci.radiozet.pl, lelum.pl