Grób, w którym spoczął Stuhr został zdewastowany. Sprawą zajmuje się od lat prokuratura
Minęły już niemal trzy lata od dnia, w którym doszło do zdewastowania grobowca rodziny Stuhrów. Wczoraj w tym samym miejscu została umieszczona urna z prochami słynnego aktora. Prokuratura zajmowała się tą sprawą przez długi czas. Teraz do mediów napłynęły nowe wieści dotyczące postępowania.
Odbył się pogrzeb Jerzego Stuhra
Znany aktor i reżyser zmarł 9 lipca w wieku 77 lat. Jerzy Stuhr był ikoną polskiej kinematografii i odtwórcą najwybitniejszych ról komediowych. Wystąpił między innymi w “Wodzireju”, “Kilerze” czy “Seksmisji” . Przez wiele lat zmagał się z poważnymi chorobami. W 2011 roku zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy przełyku, przeszedł również dwa zawały serca, a także udar mózgu .
Wczoraj odbyło się ostatnie pożegnanie słynnego aktora. Żałobnicy zgromadzili się pod kościołem św. Piotra i Pawła w Krakowie, następnie przenieśli się na cmentarz Rakowicki . W uroczystościach wzięło udział wiele osób publicznych, między innymi Katarzyna Figura , Monika Olejnik czy Agnieszka Holland . Urna z prochami Jerzego Stuhra została umieszczona w rodzinnym grobowcu.
Kilka lat temu grobowiec rodzinny Jerzego Stuhra został zdewastowany
Do przykrego zdarzenia doszło w 2021 roku na cmentarzu Rakowickim. To wtedy grobowiec rodziny Stuhrów został zdewastowany przez nieznanych sprawców . Najprawdopodobniej wynikiem tych działań był fakt, że aktor Maciej Stuhr przyjął pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Ten gest nie każdemu się spodobał, a na pomniku pojawiły się obraźliwe napisy takie jak: "Morderca Polaków" oraz "M. Stuhr agent Putina".
Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili. Przy okazji dowiedziałem się, że jestem mordercą. Każdy ma oczy i widzi, dokąd zmierzamy i po której stronie jest. Bo być "gdzieś pośrodku" naprawdę już się nie da. Pomagajmy, szerzmy dobro, hamujmy nienawiść, zanim wszystkim nam zaleje oczy i serca! - napisał Maciej Stuhr w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: Za dwa tygodnie mieli świętować. Syn Holeckiej nie doczekał
Prokuratura bada sprawę zdewastowania grobowca Jerzego Stuhra
Sprawa została wówczas złożona do prokuratury i rozpoczęło się śledztwo. Policja zakwalifikowała wstępnie zdarzenie jako znieważenie miejsca spoczynku zmarłego , a kara, która grozi za taki czyn, to nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Serwis “Plejada” dotarł do informacji, że jedna osoba usłyszała zarzuty . Zły stan jej zdrowia spowodował, że postępowanie zostało jednak zawieszone .
Postępowanie dotyczy uszkodzenia zabytkowego grobowca rodziny Stuhrów i znieważenia miejsca pochówku zmarłych tam spoczywających tj. o przest. z art. 108 ust. 1 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z 2020 r., poz. 282 – t.j.) i art. 262§1 kk w zw. z art. 11 §2 kk. W sprawie przedstawiono zarzuty jednej osobie. Aktualnie, z uwagi na stan zdrowia podejrzanego, postępowanie jest zawieszone - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Nie wiadomo, jakie będą dalsze kroki w tej sprawie i kiedy zostanie ona doprowadzona do końca. Przypomnijmy, że do zdewastowania grobowca rodzinnego rodziny Stuhrów doszło około trzech lat temu .