Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Filip Chajzer opowiedział o stracie dziecka i walce z depresją
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 08.07.2024 07:00

Filip Chajzer opowiedział o stracie dziecka i walce z depresją

Filip Chajzer
fot. KAPIF

Filip Chajzer to znany prezenter i dziennikarz, o którym w ostatnim czasie nieco głośniej jest w kontekście wzbudzanych przez niego kontrowersji. Choć syn Zygmunta ma wielu fanów, nie sposób odmówić mu dość wyjątkowej umiejętności pakowania się w dramaty i skandale. Niestety kłopoty spadają na niego również wtedy, gdy o nie nie prosi. Tak było w 2015 roku, gdy dotknęła go prawdziwa tragedia.

Filip Chajzer zdradził, z czym zmagał się po śmierci syna

Popularny dziennikarz od dawna jest na językach wszystkich. Najczęściej w mediach plotkarskich omawiane są perypetie w jego życiu uczuciowym i niezbyt trafione decyzje zawodowe. Mimo niesamowitego talentu do pakowania się w internetowe dramy nie sposób nie sympatyzować z dziennikarzem, który zawsze charakteryzował się ogromnym dystansem do siebie i sporym poczuciem humoru.

Bez wątpienia najszerzej omawianą sytuacją z życia Filipa Chajzera była jednak ta, do której doszło nie z jego winy. W 2015 roku lubiany dziennikarz przeżył ogromną tragedię, gdy w wypadku samochodowym zginął jego syn Maks. W najnowszym wywiadzie, którego udzielił dla magazynu "Viva!", prezenter cofnął się pamięcią do tych wydarzeń i opowiedział o swojej walce z traumą i depresją po stracie dziecka.

Trudno sobie wyobrazić, przez co w 2015 roku musiał przechodzić Filip Chajzer. W rozmowie z czasopismem dziennikarz nie krył głębokiego smutku, opisując swoją relację z Maksymilianem. Choć wciąż trudno mu się pogodzić z jego stratą, wspominał o wyjątkowo bliskiej relacji, jaka ich łączyła. Nawet po jego śmierci Filip Chajzer wierzył, że niektóre więzi przekraczają granice życia i śmierci.

Filip Chajzer w "Nasz nowy dom"
Chajzer wystąpił w "Nasz nowy dom". Poruszyła go historia Kuby
Filip Chajzer
Spróbował kebaba od Chajzera. Nie krył zniesmaczenia

Popularny prezenter długo wzbraniał się przed skorzystaniem z pomocy

Syn Zygmunta Chajzera otwarcie przyznał, że po stracie syna popadł w depresję, z którą trudno było mu sobie poradzić. Dziennikarz opisał ten stan jako coś, czego nie da się określić słowami - uczucie nie do opisania z "ciemnym, metalicznym posmakiem", z którym musiał się mierzyć każdego dnia. Mówił o chwilach, gdy czuł się odłączony od świata, siedząc w ciemnościach i rozmyślając nad sensem dalszego życia.

Siedzisz zamknięty w mroku, nie odzywasz się, nie odbierasz telefonu, nie oddzwaniasz. Zawalasz milion rzeczy po drodze. Nie potrafisz znaleźć wyjścia z tej matni. Ten stan jest nie do opisania, ma ciemny, metaliczny posmak. Zły, niedobry - relacjonował dziennikarz.

W rozmowie z Filipem Chajzerem poruszono również ważny aspekt korzystania z pomocy specjalistów. Wiele osób, które znalazły się w równie beznadziejnej sytuacji, boi się korzystać z pomocy ekspertów, licząc, że "jakoś to będzie" lub "samo przejdzie. Również dziennikarz początkowo wzbraniał się przed szukaniem pomocy, szukając ukojenia w spisywaniu rozmów z synem, które prowadził we śnie. 

Maks śnił mi się niemal każdej nocy. Budziłem się i zapisywałem nasze rozmowy. Byłem w fatalnym stanie, ale wtedy jeszcze nie chciałem pomocy psychologa. Wstydziłem się, że jestem taki słaby. Próbowałem poszukiwać odpowiedzi na własną rękę. Śmierci dziecka nie da się racjonalnie wytłumaczyć. W ogóle nie da się wytłumaczyć… - wspominał prezenter w rozmowie z “Vivą!”.

Filip Chajzer nadal tęskni za synem. Internauci potrafią być dla niego bezlitośni

Filip Chajzer jednak zdecydował się na terapię, choć przyznał, że było to dla niego trudne zarówno emocjonalnie, jak i finansowo. Zwrócił uwagę na to, że terapia w Polsce często jest luksusem, dostępnym tylko dla osób zamożnych.

Doświadczenia Filipa Chajzera podkreślają, jak ważne jest, aby otworzyć się na pomoc z zewnątrz i podkreślają potrzebę poprawienia dostępu do terapii dla wszystkich osób, które potrzebują wsparcia w przezwyciężeniu traumy i depresji.

Filip Chajzer, dzięki swojej historii, stał się inspiracją dla wielu osób, które również muszą stawić czoła traumie i chorobom psychicznym. Jego odwaga w dzieleniu się własnym doświadczeniem może pomóc innym zrozumieć, że nie są sami i że istnieje sposób na pokonanie choroby.

Choć dziennikarz uporał się z czarnymi myślami, to nie skończył swojej walki. Internauci od zawsze byli dla niego bezwzględni i nawet, teraz gdy Filip Chajzer wrócił do "normalnego" życia, potrafią wypomnieć mu, że cieszy się codziennością, jakby zapomniał o śmierci syna. Bez wątpienia każdy taki komentarz wystawia dziennikarza na kolejną próbę.

Filip Chajzer
fot. KAPIF
Powiązane
Kamil Stoch
Oficjalny koniec. Kamil Stoch potwierdził, fani są wstrząśnięci. "Podjąłem decyzję"
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?