Fanka napisała do Emilii Korolczuk. Zwierzyła jej się z marzenia. TAKIEJ odpowiedzi nikt się nie spodziewał
Emilia Korolczuk zyskała sporą popularność dzięki programowi “Rolnicy. Podlasie”. Show było jednak tylko platformą, dzięki której pokazała, jak sympatyczną i dobrą osobą jest, stąd tak dużo grono fanów, które się wokół nich zebrało. Rolniczka udowodniła, jak bardzo sobie ich ceni.
Emilia Korolczuk ma świetny kontakt z fanami
Emilia Korolczuk jest w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale nie ogranicza się tylko do internetu w interakcjach z nimi. Na swoim prywatnym ranczu organizowała już nawet dzień otwarty, na którym nie zabrakło atrakcji.
Po wszystkim Korolczuk przyznała, że była zaskoczona gigantyczną frekwencją na tym wydarzeniu. Nie była nawet w stanie ze wszystkimi zamienić słowa, bo ludzi było tak dużo. Zarzekła się jednak, że na przyszłe edycje będzie lepiej przygotowana.
"Rolnicy. Podlasie": Andrzej z Plutycz postawił na oszałamiającą inwestycję. Oto, CO pojawi się w PlutyczachEmilia Korolczuk chwali się zwierzętami
Emilia Korolczuk w zasadzie na porządku dziennym chwali się swoimi zwierzętami w mediach społecznościowych, ale jakiś czas temu dodała naprawdę wyjątkową fotkę. Widać na niej jak pies i kot, które nie zawsze żyją w zgodzie, pożywiają się wspólnie z jednego naczynia.
To zachęciło fanów do dzielenia się swoimi pupilami. Jedna z pań poza zdjęciem swoich zwierzaków podzieliła się także szczerym wyznaniem. Napisała bowiem, że jej marzeniem jest przyjechać na ranczo do Emilii Korolczuk. Reakcja rolniczki jest godna pochwały.
ZOBACZ TEŻ: Wielka rozpacz na Ranczo Laszki. Emilia Korolczuk płacze, "miałaś tylko 3 latka"
Emilia Korolczuk spełni marzenie fanki?
Emilia Korolczuk raczej nie zostawia fanów bez odpowiedzi, nawet jeśli jest wywoływana do tablicy naprawdę często. Odpisała i na wyżej wspomnianą wiadomość. Jej komentarz to zaledwie jedno, ale jakże wymowne w tym wypadku słowo
Zapraszam!
Dalsza część dyskusji obu pań, o ile taka miała miejsce, nie była już publiczna. Nie wiemy więc, czy marzenie fanki udało się już spełnić, czy jednak jest ono dopiero planowane.